Anailza i interpretacja wiersza Prospekt W.Szymborskiej

[alenka]

pomocy

[Magdusia]

pomocy

eee? Pani jakos niewyraźnie mówi.

[pesca]

Jak możesz, to wrzuć tutaj treść tego wiersza, trudno zaanalizować lub zinterpretować coś czego się na oczy nie widziało...

(z drugiej strony zinterpretować wiersz znając tylko jego tytuł i autora mogłoby być cłkiem interesujące, prawda?)

[Gość]

Jestem pastylka na uspokojenie,
Działam w mieszkaniu,
skutkuję w urzędzie,
siadam do egzaminów,
staje na rozprawie,
starannie sklejam rozbite garnuszki -
tylko mnie zażyj,
rozpuść pod językiem,
tylko mnie połknij,
tylko popij wodą.
Wiem, co robić z nieszczęściem,
jak znieść złą nowinę,
zmniejszyć niesprawiedliwość,
rozjasnić brak Boga,
dobrać do twarzy kapelusz żałobny.
Na co czekasz -
zaufaj chemicznej litości.

Jesteś jeszcze młody (młoda),
powinieneś (powinnaś) urządzić się jakoś.
Kto powiedział, że życie ma być odważnie przeżyte?

Oddaj mi swoją przepaść -
wymoszczę ją snem,
będziesz mi wdzięczny (wdzięczna)
za cztery łapy spadania.

Sprzedaj mi swoją duszę.
Inny się kupiec nie trafi.

Innego diabła już nie ma.



Mam nadzieje, ze mi pomozecie bo tez mam napisac analize i interpretacje.

[halski]

aha... "Prospekt" a podal GOŚĆ "Pastylke" Szymborskiej.

Poszukam w starych zeszytach z liceum, moze cos znajde, ale raczej watpie, bo 90% zajec albo przespalem albo przebazgralem



***poprawka***

w ogole nie mialem zeszytu do polskiego, wiec ci nie pomoge