O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 03 lis (pt) 2006, 16:34:06
Kali pisze:A czy cały system nie narzuca tego?? To czemu piszesz o Giertychu a nie o systemie??
Jaki dokładnie "system" masz na myśli ?
---
Wojtkowski : Cóż ja od razu napisze, że sobie nie dam przylepić etykietki "uprzedzony" bo jeżeli wymyślone zostanie coś nowego, słusznego, wartościowego to i ja się będę zgadzał problem w tym iż to z czym się zgadzam to mam wrażenie jest wyłącznie margines pomysłów. Dlatego
uważam, że w skali całości nie jestem w stanie przyklasnąć.
A skoro mówisz, że wszystko to prawie już było ogłoszone wcześniej to po co się powtarzać i to w tym a nie w innym miejscu ? Po to by podać te "niewiele pomniejszych elementów" ?
-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 03 lis (pt) 2006, 16:38:02
seize pisze:wojtkowski pisze:Uważam również, że nakaz sprzątania szkolnego kibla wandalom szkolnym jest bardzo dobry. I wychowawczy. I tyle.
A możesz mi to uzasadnić?
Mogę, tylko po co, skoro sam to już zrobiłeś. Większa część Twojego wywodu ukazuje, ze taka kara ma sens, jeśli jest właściwie zastosowana. Czy jest gwarancja, ze bedzie stosowana właściwie? Nie, takiej gwarancji nie ma. I to w stosunku do ŻADNEJ kary. Dlatego nikt nie chce znosic kary wiezienia tylko dlatego, że bywa ona niewłasciwie stosowana. Nie pomysł na karę szwankuje, tylko sposób jej wykonania. Na tej podstawie nie można jednak mówić, że kara jest nieodpowiednia, niewychowawcza itd. Jezeli pedagodzy nie będa umieli stosowac jej własciwie to pewnie nie będa umieli stosowac właściwie też innych kar. Czy z tego ma płynąć wniosek, żeby z kar w szkole w ogóle zrezygnować?
seize pisze:To zresztą był chyba jeden z naprawdę niewielu albo wręcz jedyny nauczyciel jakiego w życiu spotkałem, który potrafił łączyć surowość nauczania ze zrozumieniem i poszanowaniem człowieka.
Szczerze mówiąc myślełem, że masz takie zdanie właśnie o mnie

. W każdym razie jest to (w skrócie) mój ideał pedagoga, czyli wzór, który chciałbym powielić w swoim nauczycielskim życiu.
-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 03 lis (pt) 2006, 16:42:48
wojtkowski pisze:seize pisze:To zresztą był chyba jeden z naprawdę niewielu albo wręcz jedyny nauczyciel jakiego w życiu spotkałem, który potrafił łączyć surowość nauczania ze zrozumieniem i poszanowaniem człowieka.
(...) W każdym razie jest to (w skrócie) mój ideał pedagoga, czyli wzór, który chciałbym powielić w swoim nauczycielskim życiu.
Proszę o zwracanie mi uwagi, jeśli ktoś zauważy, że się temu ideałowi sprzeniewierzam. Szczególnie, jesli chodzi o "surowość nauczania"

.
-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 03 lis (pt) 2006, 17:01:03
seize pisze:Kali pisze:A czy cały system nie narzuca tego?? To czemu piszesz o Giertychu a nie o systemie??
Jaki dokładnie "system" masz na myśli ?
---
No boju, a jaki przecież systemie szkolnictwa.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 03 lis (pt) 2006, 17:15:27
wojtkowski pisze:Większa część Twojego wywodu ukazuje, ze taka kara ma sens, jeśli jest właściwie zastosowana.
Hmm.. no ja tego nie jestem pewien. Powiedziałem bowiem, iż zauważyłem dwie reakcje "poczucie poniżenia" które nie dawało pozytywów i/lub rodzenie się braku szacunku do karzącego.
Przyznałem natomiast, że widziałem jedną osobę która potrafiła to odpowiednio wykorzystać, bo nie sprzątanie było tu istotą ale rozmowa i podejście.
Dlatego samo sprzątanie jako kara nie budzi mojego zrozumienia w procesie wychowawczym. Uważam bowiem, iż umiejętna rozmowa (często oczywiście niejedna) jest tu kluczem. Stąd u mnie więcej poparcia budzi np. opcja posiadania przez każdą szkołę aktywnego i posiadającego odpowiednie podejście psychologa oraz podejście i zainteresowanie nauczycieli niż puste tworzenie ilości opcji kar.
wojtkowski pisze:Szczerze mówiąc myślełem, że masz takie zdanie właśnie o mnie
Cóż jeżeli mam być szczery to ... owszem kiedyś miałem
wojtkowski pisze:Proszę o zwracanie mi uwagi, jeśli ktoś zauważy, że się temu ideałowi sprzeniewierzam. Szczególnie, jesli chodzi o "surowość nauczania"

.
Ja może nie o "surowości nauczania" ale ... liczę, że pewnych rzeczy się nauczysz...

-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 03 lis (pt) 2006, 17:25:08
seize pisze:wojtkowski pisze:Szczerze mówiąc myślełem, że masz takie zdanie właśnie o mnie
Cóż jeżeli mam być szczery to ... owszem kiedyś miałem
wojtkowski pisze:Proszę o zwracanie mi uwagi, jeśli ktoś zauważy, że się temu ideałowi sprzeniewierzam. Szczególnie, jesli chodzi o "surowość nauczania"

.
Ja może nie o "surowości nauczania" ale ... liczę, że pewnych rzeczy się nauczysz...

Dziękuję za szczerość. Oczywiście nie chodzi o to, żeby tu robić BigBrothera 46 więc liczę, że dokończymy rozmowę (szczególnie o tych "pewnych rzeczach") w realu.
-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 03 lis (pt) 2006, 17:32:24
A dla mnie przypisywanie "sukcesu" publicznego Giertychowi, to jakies nieporozumienie...
Przeciez logiczne, ze jezeli ktos sie pyta, czy jestm za zmniejszeniem agresji w szkole, czy chcialabym aby szkola byla bezpieczniejsza, czy w szkolach powinna panowac ostrzejsza dyscyplina itp itd ... to bardzo logiczne ze wiekszosc spoleczenstwa odpowie stanowczym "TAK"....
i nie ma co przypisywac tego dla RG...
bo to jest normalne i zyciowe - kazdy chce aby ich dzieci byly w szkole bezpieczne...
A jezeli chodzi o sprzatanie toalet przez uczniow, to ja Was prosze....
Szlag by mnie trafil gdyby moje dziecko za odebranie sms-a na przerwie mialo sprzatac kibel.... 8O
czy jak Ziobro zapyta co ludzie mysla o zmniejszeniu przestepczosci i zwiekszenie kar dla zlodziei , to znowu bedzie "rewolucja Ziobry" , bo ku wielkiemy szokowi wiekszosc bedzie ZA...
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 03 lis (pt) 2006, 17:43:30
Dokładnie, osobiście mam wrażenie Martho, że utrafiłaś sedno.
Martha pisze:A jezeli chodzi o sprzatanie toalet przez uczniow, to ja Was prosze....
Szlag by mnie trafil gdyby moje dziecko za odebranie sms-a na przerwie mialo sprzatac kibel.... 8O
A no więc właśnie. Ciekawe jest co dokładnie miało by być i jak usankcjonowane. Bo jak czytam, że w statusie szkoły ma być zapis o "godnym stroju" ucznia, to aż korci by wiedzieć jaki to
dokładnie jest "godny"

-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 03 lis (pt) 2006, 17:54:25
seize pisze:Bo jak czytam, że w statusie szkoły ma być zapis o "godnym stroju" ucznia, to aż korci by wiedzieć jaki to
dokładnie jest "godny"

....i czy w tym
godnym stroju uczen bedzie sprzatal szkolne toalety....

-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12702
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 03 lis (pt) 2006, 17:56:00
Jeśli poparcie dla zwiększenia dyscypliny w szkole jest takie oczywiste, to dlaczego poprzedni ministrowie edukacji nic na tym polu nie zrobili? Nie mieli odwagi? To, co dziś wydaje się oczywistym nie było oczywistym rok czy dwa lata temu, a nawet cztery czy pięć lat temu, kiedy wprowadzano reformę edukacji, a dyscyplinę w szkołach łagodzono. Co więcej - wystarczy, że lewica powróci do rządów, a wszystkie stanowcze nakazy i zakazy dyscyplinarne zostaną (pewnie bez szumu) złagodzone.
Sprzątać kible powinni Ci, którzy je niszczą (czyli szkolni wandale) oraz Ci, którzy wbrew zakazowi palą w nich papierosy, a nie dziecko, które na przerwie odebrało smsa. A dziecko na przerwie smsa odbierać nie musi - może go odebrac po szkole. Jesli łamie nawet niewielki szkony zakaz - powinno ponieść karę (adekwatną, czyli w tym wypadku niezbyt uciążliwą).
Właśnie na tym polegać maja te działania, żeby nie przymykać oczu na niewielkie przewinienia. (W NY Giuliani kazal policjantom wlepiać młodzieży mandaty i nakazywac im prace społeczne nie tylko za bazgranie po ścianach, ale nawet za plucie na ulicy czy wypowiadanie wulgaryzmów w miejscu publicznym. To jest prawdziwe "zero tolerancji"). To może jednak nie wszyscy sa tu jednomyslni, że trzeba zwiększyć TAK ROZUMIANĄ dyscyplinę?
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 03 lis (pt) 2006, 18:12:51
wojtkowski pisze:A dziecko na przerwie smsa odbierać nie musi - może go odebrac po szkole.
Jeszcze rozumiem, że na lekcji ale na przerwie ?? Nie po to ma uczeń telefon by np. rodzice nie mieli z nim kontaktu. Można było by się śmiać z tego na zasadzie nieodebranych smsów o treści :
'Jasiu wyjdź przed szkołę przyniosłam ci kanapki których zapomniałeś' albo
'Małgosiu na nalbliższej przerwie podejdź do drzwi szkoły i daj tacie klucze bo zapomniał swoich a są mu pilnie potrzebne' etc.

-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 03 lis (pt) 2006, 18:24:47
Niestety w Polsce jest tak ze robi sie wszystko, ze tak powiem
od dupy strony...
Moim skromnym zdaniem zwiekszona powinna byc liczba psychologow i socjoterapeutow w szkolach, nauczyciele nie powinni wychodzic z lekcji ,a na korytarzach powinny byc dyzury (bo przeciez do tej pory byly tylko teoretycznie), we wszystkich szkolach powinna byc ochrona (w mojej juz 10 lat temu byla!!), zeby mozna bylo chronic przed
obcymi. Najpierw uporzadkujmy to co zostalo zaburzone, zaniedbane i nie dopilnowane, a potem wezmy sie za ostrzejsze metody. Bo dopiero teraz zaczna sie problemy, ale juz pewnie poza szkola - tyle ze Giertycha juz guzik to bedzie obchodzilo.
Najpierw naprawmy
podstawy....
tak to niestety jest w Polsce....porownam to chociazby do sprawy reklamowania alkoholu w tv...czemu nie wezma sie za firmy,sklepy, ktore alkohol dzieciom sprzedaja, tylko atakuja producentow
przeciez zadne dziecko na odmowe sprzedazy alkoholu nie powie:" jak to
- przeciez widzialem reklame...."
-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 03 lis (pt) 2006, 19:02:44
Proszę cię każde liceum już od dłuższego czasu ma ochronę i co z tego skoro oni nic nie robią i nie zapuszczają się w niektóre rejony, bo się boją. Ma też każda szkoła psychologa, zatrudnienie dwóch, trzech czy więcej też nic nie da. Bo każdy "wandal", "przestępca" nic nie wyniesie z takiej rozmowy to jak grochem o ścianę. Dyżury też były i są i co z tego? Nic, bo nikt się nie przejmuje jakimś nauczycielem. Chronić się przed obcymi, jakimi obcymi?? To koledzy z klasy rozebrali koleżankę, to koleżanka pobiła dotkliwie drugą koleżankę, to koledzy ze szkoły kazali pić alkohol ze środkiem żrącym. Tu nie ma ingerencji obcych.
Po za tym Giertych nic nie pyta od wdraża program i ten program ludzie popierają, a nie to że on sie zapytał czy chcą mieć bezpieczniejsze szkoły dla swoich dzieci(nie wiem skąd to wziełaś).
-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 03 lis (pt) 2006, 19:18:38
Kali pisze:każde liceum już od dłuższego czasu ma ochronę i co z tego skoro oni nic nie robią i nie zapuszczają się w niektóre rejony, bo się boją.
to chyba nie ochrona....
Kali pisze: Ma też każda szkoła psychologa, zatrudnienie dwóch, trzech czy więcej też nic nie da.
nie kazda.
jeden psycholog przypada na cztery szkoly....
Kali pisze:Dyżury też były i są i co z tego? Nic, bo nikt się nie przejmuje jakimś nauczycielem.
sa oficjalnie - obowiazkowe.
ale jak wiadomo - na przerwach uczniowe sa luz-pas.....
Kali pisze:Chronić się przed obcymi, jakimi obcymi??
chodzi mi chociazby o dealerow narkotykow z zewnatrz...
Kali pisze: To koledzy z klasy rozebrali koleżankę, to koleżanka pobiła dotkliwie drugą koleżankę, to koledzy ze szkoły kazali pić alkohol ze środkiem żrącym.
i wszystko pod nieobecnosc nauczycieli....
Kali pisze:Po za tym Giertych nic nie pyta od wdraża program i ten program ludzie popierają, a nie to że on sie zapytał czy chcą mieć bezpieczniejsze szkoły dla swoich dzieci(nie wiem skąd to wziełaś).
dla mnie to glupota - nie popieram i nie bede.
-
seize
- Loża WSR

- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: seize » 03 lis (pt) 2006, 19:18:57
Kali pisze:Ma też każda szkoła psychologa (...)
Taa to bardzo ciekawe co piszesz, ale (mówiąc językiem pełnym kultury) szkoda że rozmija się z faktami.
Zwłaszcza gdy słucham takich rzeczy :
"Na 226 gimnazjów, mamy 14 psychologów" - Kurator w woj. podlaskim
Cytat z materiału audio z Radia Zet :
LINK