Co nas wnerwia na codzień?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
Mysha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1082
Rejestracja: 28 sie (sob) 2004, 02:00:00

Post autor: Mysha » 25 lis (sob) 2006, 01:45:25

Wrzucili mnei dziś w pracy na sanki! Hejt dat! Jak tak można :P
Takie ogłoszenia robiłam co je można określić jako rzeźbienie w g*wnie!
Nie dam się następnym razem. No to tyle^^

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 25 lis (sob) 2006, 08:15:24

że musze być dziś w pracy :evil:

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 25 lis (sob) 2006, 08:39:12

zielonyszerszen pisze:że musze być dziś w pracy :evil:
łoj biedactwo....
Jak Cię to pocieszy to ja nie w pracy ale i tak mam drugi etat....
w domu - sprzątanie po remoncie :roll:

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 25 lis (sob) 2006, 08:48:54

kiti pisze: łoj biedactwo....
Jak Cię to pocieszy to ja nie w pracy ale i tak mam drugi etat....
w domu - sprzątanie po remoncie :roll:
ale Ty Kiti robisz coś dla siebie a nie dla kogoś. :(

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 25 lis (sob) 2006, 09:05:10

zielonyszerszen pisze:ale Ty Kiti robisz coś dla siebie a nie dla kogoś. :(
Hmmm no racja ... marne to było pocieszenie

Ale wiesz co dniówka zleci szybciutko a potem...
już tylko ciepły domek czeka :wink:

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 25 lis (sob) 2006, 09:11:05

kiti pisze: Ale wiesz co dniówka zleci szybciutko a potem...
już tylko ciepły domek czeka :wink:
to prawda ale Ty masz lepiej bo jesteś w nim. :D
pozdrawiam i miłej pracy życzę.

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 25 lis (sob) 2006, 09:16:59

No kurka wodna chyba po kimś papuguje :roll: i boli mnie prawy migdał :? Przecież tak nie może być już od kwietnia zeszłego roku nie chorowałem, tantum verde psik psik i walkę czas zacząć żeby rekord dalej porawiać. :twisted:

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 28 lis (wt) 2006, 10:06:59

że w końcu przegrałem z chorobą i muszę brać antybiotyk przez 7 dni i że dzisiejszy mecz przyjaźni przejdzie mi koło nosa. :(

Mariusz182
Bywalec
Bywalec
Posty: 325
Rejestracja: 01 lut (wt) 2005, 01:00:00

Post autor: Mariusz182 » 28 lis (wt) 2006, 10:12:41

A ja ja zwykle pacuję dzisiaj w domu. Nie żebym miał źle, ale jak się siedzi cały dzien w domu to można zwariować :?

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 29 lis (śr) 2006, 08:16:08

zielonyszerszen pisze:że w końcu przegrałem z chorobą i muszę brać antybiotyk przez 7 dni i że dzisiejszy mecz przyjaźni przejdzie mi koło nosa. :(
Łoj no to zdrowiej....
Są też plusy... w domciu, cieplutko, żona poda herbatkę...
Eh... chyba nie jest tak źle :wink:

Mariusz182
Bywalec
Bywalec
Posty: 325
Rejestracja: 01 lut (wt) 2005, 01:00:00

Post autor: Mariusz182 » 29 lis (śr) 2006, 09:13:33

kiti pisze:Są też plusy... w domciu, cieplutko, żona poda herbatkę...
Eh... chyba nie jest tak źle :wink:
Siedzenie w domu zabija powoli :?

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 29 lis (śr) 2006, 12:43:16

Mariusz182 pisze:Siedzenie w domu zabija powoli :?
Na dłuższą metę... pewnie tak
ale tak czasem poleniuchować w domu nie zaszkodzi :twisted: :wink: :twisted:

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 29 lis (śr) 2006, 13:00:15

kiti pisze:
zielonyszerszen pisze:że w końcu przegrałem z chorobą i muszę brać antybiotyk przez 7 dni i że dzisiejszy mecz przyjaźni przejdzie mi koło nosa. :(
Łoj no to zdrowiej....
Są też plusy... w domciu, cieplutko, żona poda herbatkę...
Eh... chyba nie jest tak źle :wink:
a kto Ci poda jak wszyscy poza domem.
żona praca syn przedszkole.
a dziś 39,4 więc ledwo zipię.

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 29 lis (śr) 2006, 13:01:54

zielonyszerszen pisze:
kiti pisze:
zielonyszerszen pisze:że w końcu przegrałem z chorobą i muszę brać antybiotyk przez 7 dni i że dzisiejszy mecz przyjaźni przejdzie mi koło nosa. :(
Łoj no to zdrowiej....
Są też plusy... w domciu, cieplutko, żona poda herbatkę...
Eh... chyba nie jest tak źle :wink:
a kto Ci poda jak wszyscy poza domem.
żona praca syn przedszkole.
a dziś 39,4 więc ledwo zipię.
no to przykro mi ja też nie podam bo zanim przyjade to ta herbatka wystygnie :wink:

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 29 lis (śr) 2006, 13:03:14

kiti pisze: no to przykro mi ja też nie podam bo zanim przyjade to ta herbatka wystygnie :wink:
to prawda ale dzięki za chęci. :P

ODPOWIEDZ