Co nas wnerwia na codzień?

Mariusz182 · Post autor: **Mariusz182** » 07 gru (czw) 2006, 11:35:51

Martha pisze:Nie chcialam tak bezposrednio - ale masz racje - ludzie .....

No cóż, w niektórych sprawach mam zawsze rację

gosienka2005 · Post autor: **gosienka2005** » 07 gru (czw) 2006, 11:37:32

ojej... to straaaaaaaaaaaaaszne... ale coś dodam.. że brak ludzim empatii...

Mariusz182 · Post autor: **Mariusz182** » 07 gru (czw) 2006, 11:45:56

gosienka2005 pisze:ojej... to straaaaaaaaaaaaaszne... ale coś dodam.. że brak ludzim empatii...

To pewnie przez pogodę, bo jest z dupy

kiti · Post autor: **kiti** » 07 gru (czw) 2006, 21:04:48

A mnie wnerwiają ludzie co to lubią wiedzieć o kimś więcej niż o sobie...
Grrrrrrrr ....

Happy · Post autor: **Happy** » 07 gru (czw) 2006, 21:42:47

OooooO to chyba ja cie wnerwiam kiti!

No trudno, jakoś przeżyjesz!

Nie da się wyplenić natury danej przy już narodzinach...

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 08 gru (pt) 2006, 13:55:54

Niecierpię takich dni jak ten dzisiaj.... siedzę, nic nie mam do roboty a za oknem taka piękna pogoda... nuda.... spać.... a człowiek jak uwiązany siedzi... na forum prawie nikt nie pisze.... nuda i marazm....

kiti · Post autor: **kiti** » 08 gru (pt) 2006, 14:28:23

Kinfolk pisze:Niecierpię takich dni jak ten dzisiaj.... siedzę, nic nie mam do roboty a za oknem taka piękna pogoda... nuda.... spać.... a człowiek jak uwiązany siedzi... na forum prawie nikt nie pisze.... nuda i marazm....

Nuda.... ja w ramach dodatkowej pracy robie porządki w papierach...
chyba bardziej żeby nie myśleć

Źle mi....

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 08 gru (pt) 2006, 14:32:29

Ano... ja już nawet porządków nie chce robić - w końcy jeszcze tylko kilka dni do końca roku i znikam stąd...

Mam już wszystkiego dość... a oni jeszcze nie chcą mi dać urlopu...

Buuuuu....

kiti · Post autor: **kiti** » 08 gru (pt) 2006, 14:41:11

Kinfolk pisze: a oni jeszcze nie chcą mi dać urlopu...

Wytrzymasz...

Ja chciałabym już ... sama nie wiem czy jutrzejszy dzień wogóle bym chciała i następny i następny...
może przeskok bezboleśnie w Nowy Rok

Zniknąć, przeczekać.... jakiś czas

tylko prosze nie rozumieć tego jako tchórzostwo... a może

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 08 gru (pt) 2006, 14:57:05

kiti pisze:
Kinfolk pisze: a oni jeszcze nie chcą mi dać urlopu...
Wytrzymasz...

Ja chciałabym już ... sama nie wiem czy jutrzejszy dzień wogóle bym chciała i następny i następny...
może przeskok bezboleśnie w Nowy Rok

Zniknąć, przeczekać.... jakiś czas

tylko prosze nie rozumieć tego jako tchórzostwo... a może

Ano... no i wcale nie wiadomo, czy nowy rok będzie lepszy od poprzedniego...

Chyba powoli kwalifikujemy się do tematu o depresji...

Ech... A może by tak firme otworzyć...?

sinar · Post autor: **sinar** » 08 gru (pt) 2006, 15:47:20

kiti pisze:
Kinfolk pisze:Niecierpię takich dni jak ten dzisiaj.... siedzę, nic nie mam do roboty a za oknem taka piękna pogoda... nuda.... spać.... a człowiek jak uwiązany siedzi... na forum prawie nikt nie pisze.... nuda i marazm....
Nuda.... ja w ramach dodatkowej pracy robie porządki w papierach...
chyba bardziej żeby nie myśleć

Oj co jak co ale nie macie juz na co narzekac. Kazdy tak czasem ma. Pomyslcie o innych. Znam takich co z roboty ledwo wychodza przed polnoca bo nie nadazaja. Jeszcze inni siedza w robocie nawet w sobote i niedziele (ale to akurat ich wlasna firma). Z drugiego bieguna. Slyszalem tez o co siedza po godzinach i zbijaja baki tylko po to zeby pokazac jak bardzo sie staraja. Z gory mowie ze nie mowie o was tylko o takich "przodownikach pracy" i innych stachnowcach w niektorych szacownych firmach ktorzy chca sie wykazac a od pewnego poziomu za bardzo juz nie maja czym. Niestety to jest polski problem organizacji pracy i jej wydajnosci. Bez tego zbyt szybko nie bedziemy zarabiac tak jak na zachodzie i nawet Unia Europejska w tym nam nie pomoze.

Kinfolk · Post autor: **Kinfolk** » 08 gru (pt) 2006, 15:51:55

Niby tak... z drugiej strony człowiek gotów na poświęcenia, pragnący oddać sie pracy, którą mógłby pokochać czyta:

"- wymagane 5 letnie doświadczenie na podobnym stanowisku"

i jak tu się wkręcić?!?

Poza tym to chyba kwestia tego, że jest piątek, jestem po całym tygodniu pracy i znów mam problem z przemijaniem... Ot, kryzyz wieku przed-średniego

Happy · Post autor: **Happy** » 08 gru (pt) 2006, 18:39:18

Monotonne czynności mnie wnerwiają. Do czasu je wytrzymuję, ale w końcu wybucham...

diddi · Post autor: **diddi** » 10 gru (ndz) 2006, 17:58:37

NARZEKANIE LUDZI!!!!

kiti · Post autor: **kiti** » 10 gru (ndz) 2006, 20:54:29

Denerwuje mnie to że tak szybko robi się ciemno...
a ja się boje kiedy jest ciemno