O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
annas55
- Początkujący(a)

- Posty: 80
- Rejestracja: 17 lip (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: annas55 » 16 sty (wt) 2007, 17:49:10
Tak mi się coś wydaje, że nie tylko ja mam takie obserwacje...na temat pani od Rysunku....hmm
To nie jest szkoła podstawowa...większość z NAS już rozumie po polsku i nie trzeba się wydzierać na nas, tak aby żyły wykładowcy wychodziły na szyji, żebyśmy mogli lepiej pojąć temat !!!
Ta Pani chyba myśli, że rysowania można się NAUCZYĆ jak jazdy na rowerze.
Dzięki wielkie, że w tej szkole jest tylko obowiązek jednorazowego rysunku i foto...bo jak jeszcze byłby śpiew i tańce...kto kto wie....nasz skromny polski rynek show-biznesu powiększyłby się o wiele nowych gwiazdeczek...wyprodukowanych w WSR...

-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 16 sty (wt) 2007, 17:58:20
w kuluarach korytarza tez tak slyszalam, dlatego ten rysuneczek zostawie sobie na koniec

taki gorzki deser

-
annas55
- Początkujący(a)

- Posty: 80
- Rejestracja: 17 lip (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: annas55 » 16 sty (wt) 2007, 18:13:10
No tak, deser jesy gorzki...ale dobrze że niesmak pozostanie tylko przez I semestr....
poza tym skupenie na zajęciach nie whcodzi w grę..bo nam cały zcas przeszkadza w pracy...krzyczy, chodzi po sali iodpytuje gdzie są paliczki( obciachowe)...

-
Kali
- WSR Guru

- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Post
autor: Kali » 16 sty (wt) 2007, 19:00:37
ale od tego semestru są jeszcze zajęcia z Panem

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 16 sty (wt) 2007, 19:06:05
... a od tego semestru ja też będę krzyczeć na swoje dzieciaczki bo w ogóle mnie nie słuchają!
Ja mówię a oni swoje...

-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 16 sty (wt) 2007, 19:28:34
I prawidlowo !!
Troche rygoru sie w tej szkole przyda !!
Od razu zastrzegam ze na mnie krzyczec nie mozna,bo to zle na mnie wplywa i moze sie pozniej odbic na otoczeniu i moich najblizszych...
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 16 sty (wt) 2007, 19:34:00
A jednak zaryzykuję!

Jak będziesz niegrzeczna oczywiście. Tak wiem teraz na dziecko nawet już krzyknąć nie można ani nic!

-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 16 sty (wt) 2007, 19:39:24
Ryzyko (nie)wskazane
Zaryzykujesz, potem ja wyjde z tej szkoly z powaznym uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym, a Ty nieswiadoma tej pozostawionej u mnie skazy bedziesz dalej gnebic nastepne roczniki.....i niczemu niewinne stworzenia.....

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 16 sty (wt) 2007, 19:41:53
-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 16 sty (wt) 2007, 19:55:45
Jak tak ma wygladac nauka zycia, to ja chyba bede miala warunek

A zeby w pracy szef "fuknal" to musi miec powod

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 16 sty (wt) 2007, 20:00:06
Warunek z życia! Możesz nowy serial nakręcić po Egzaminie z życia!

Z życia możesz sobie mieć warunki bylebyś w indeksie nie miała!
A powód, wiem od ludzi że powodów mogą być tysiące, np. to że szef może mieć inne zdanie niż Ty!

-
Martha
- Ekspert

- Posty: 1880
- Rejestracja: 17 lut (pt) 2006, 01:00:00
Post
autor: Martha » 16 sty (wt) 2007, 20:26:57
jak ma inne zdanie w sprawach firmowych, to moze sobie fukac....

a jak w sprawach prywatnych, to niech
se fuka w najlepsze

-
willy
- Czasami coś napisze

- Posty: 121
- Rejestracja: 01 kwie (pt) 2005, 02:00:00
Post
autor: willy » 16 sty (wt) 2007, 20:29:21
łohoho... a która to pani tak krzyczy :> ?
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 16 sty (wt) 2007, 20:31:06
Ja się chyba domyślam o którą tu panią może biegać.

U nas na dziennych jej nie ma. A ta pani taka zagraniczna jest trochę to może taki temperament ma po prostu!
Na dziennych krzyczę tylko JA! A zwłaszcza na takich co się nw wagary wybierają!

-
annas55
- Początkujący(a)

- Posty: 80
- Rejestracja: 17 lip (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: annas55 » 16 sty (wt) 2007, 22:59:07
Kolejny raz, bez sensu *rozchodzi się wątek*.....
myślałam, że część osób się wypowie...tcyh którzy cierpią z tego powodu, że wybrali zajęcia z ta Panią...
jak się pośłucha na korytarzu...to już nawet zapaleńcowi nie chde sie iść na te zajęcia....
ciekawe czy któryś z wykłądowców w naszej szkole by wytrzymał z taką kulutrą..hmmm...prowadzenia zajęć../
