Milczą, milczą, bo się chyba w ogóle rzadko udzielają.
Co tu dożo opowiadać jak ktoś jest ciekawy, co to jest i z czym to się je to niech wpisze w google słowo LARP i sobie poczyta. Opowiedzieć się tego nie da tak dokładnie, aby ktoś, kto nigdy nie brał w tym udziału nagle zrozumiał, co się w tedy czuje i jak to jest.
Jeśli chodzi o mnie to jakoś lepiej mi idzie wczuwanie się w postać, kiedy gram w tradycyjnego RPG-a gdzie gra toczy się w wyobraźni niż w LARP-a coś ma on sporo zalet np: można poćwiczyć grę aktorską, komunikacje z innymi ludźmi, odpowiednie reakcje na pewne sytuacje itd.
Jak nie spróbujesz to nie zrozumiesz. Na pewno RPG ma wiele zalet, ale wszystko ma swoje złe i dobre strony, a tego typu gry nie stanowią wyjątku.
RPG, LARPY i inne takie wynalazki!
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Neema
- Zadomowił(a) się
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00
Coś takiego kiedyś napisałam na warsztaty dzinnikarskie jak ktoś jest zainteresowany to niech sobie przeczyta.
LARP- inna propozycja spędzenia wolnego czasu.
Jest wiele sposobów na aktywne wykorzystanie wolnego czasu, można wybrać się na spacer, wycieczkę rowerową lub tez poćwiczyć swoje zdolności pływackie na basenie. Jeśli wszystkie te propozycje wydają Ci się nieatrakcyjne, zbyt popularne i mało twórcze to wybierz się na LARP-a.
Tylko, co to jest ten LARP? Słowo, LARP pochodzi od angielskiego terminu: Live Action Role Playing, czyli pewnego rodzaju gra RPG(Role Playing Games) na żywo.
Dla niewtajemniczonych w świat tych gier i w znaczenie tych obcojęzycznych zwrotów przytoczę definicje LARP-a zaczerpniętą z Internetu.
Otóż „LARP: czyli gra fabularna na żywo to rodzaj zabawy, której uczestnicy odgrywają role postaci istniejących w świecie wyobraźni stając się jednocześnie aktorami, reżyserami jak i widzami tworzonej z ich udziałem przygody. Gracze rozmawiają z innymi uczestnikami i podejmują inne działania dozwolone przez zasady gry udając przydzielone im postacie, starając się jak najlepiej "wcielić" w swojego bohatera. Dla zwiększenia efektu iluzji większość graczy jest przebrana tak jak ich bohaterowie i wykorzystuje dopuszczone do gry rekwizyty, które mogą mieć znacznie szersze zastosowanie w świecie gry, np. moce magiczne. Podczas trwania gry przeplatają się wydarzenia, które mają miejsce tylko we wspólnej wyobraźni graczy, z działaniami, które gracze wykonują symulując zachowanie ich postaci, np. rozmowy, walkę, wymianę przedmiotów. Gracze dążą do wykonania misji i specjalnych zadań przydzielonych ich postaciom, lub wypełnienia ogólnego celu określonego przez scenariusz danej gry, jednak największa satysfakcja płynie z samego udziału w zabawie i możliwości tymczasowej "zmiany" w swoją postać.”
(artykuł: CZYM JEST LARP?, źródło: http://aicon.anime.pl/index.php?page=larp)
Tego rodzaju zabawy zwykle odbywają się na świeżym powietrzu na terenach zamkniętych w parkach, lasach. Oczywiście czasem terenem do gry staje się jakaś wynajęta szkoła, np.: zamieniona na wielką twierdze lub inny budynek nadający się do prowadzenia LARP-a.
Ważne jest ażeby było dożo terenu, po którym gracze mogą się poruszać oraz parę zakątków żeby było gdzie knuć, lub omawiać strategie. Najczęściej gracze dzieleni są na kilka drużyn. Członków drużyn zwykle łączy ze sobą przynależność do rasy (np.: elfy, krasnoludy, ludzie, wampiry, wilkołaki, przybysze z kosmosu itp.) lub wspólne cele czy też profesje (np.: policjanci, odkrywcy, poszukiwacze skarbów, rabusie, magowie, kapłani, wojownicy itp.)
Wybór ras czy tez profesji ściśle łączy się ze światem/systemem, w jakim toczy się dana przygoda.
Dla graczy RPG różnorodność tych systemów i ich rodzaje są oczywiste gdyż najczęściej nie różnią się one od tych, w które do tej pory grali.
Tym, którzy nie obracają się w kręgach RPG-owców krótko opisze kilka najbardziej charakterystycznych z nich.
Systemy fantasy: zwykle oparte na twórczości Tolkiena, Sapkowskiego, Pilipiuka i wielu innych autorów książek fantasy, choć oczywiście nie tylko oni są inspiracją dla twórców systemów. W takich światach zwykle możemy grać: elfami, krasnoludami, hobbitami, ludźmi, barbarzyńcami, gigantami itp. Przenosimy się w tedy do odległych czasów gdzie świat zamieszkuje mnóstwo różnych dziwnych stworzeń, co krok natykamy się na magię, najczęściej spotykana bronią jest miecz i łuk, a środkiem transportu koń.
Inne fantastyczne systemy wprowadzają nas np.:
- w świat wampirów i wilkołaków, którymi możemy grać, lub też zaczynając jako człowiek przejść przemianę w jedno z tych tajemniczych stworzeń.
-w świat aniołów, demonów, dżinów, dusz i innych mistycznych istot posiadających niesamowite zdolności i mających niezwykły wygląd.
Tego typu postacie mogą być spokojnie wprowadzone do realiów obecnie panujących na ziemi tworząc w ten sposób kontrast dla współczesnego świata.
(systemy takie jak: Warhammer, Neuroshima, Wiedźmin, Dungeons & Dragons, Zew Cthulhu itp.)
Systemy science-fiction, w których to spotykamy dziwnych przybyszy z kosmosu, walczymy z obcymi, przeprowadzamy akcje badawczą na jakiejś obcej planecie, jesteśmy częścią załogi statku kosmicznego lub zwykłymi ludźmi przeżywającymi najazd kosmitów.
(systemy takie jak: Star Wars, Alien)
Grać w dalekiej przyszłości możemy także na ziemi wystarczy sobie tylko wyobrazić jak by ona wyglądała za 20 - 100 lat i jak by mogło wyglądać życie w tak wysoko rozwiniętej cywilizacji.
(systemy takie jak: Cyberpunk, Shadowrun)
Przytoczę parę porad zamieszczonych na łamach „Magii i Miecza” już w 1993 roku przez pierwszych twórców omawianych przeze mnie gier na żywo:
1.Na trasie potrzebna jest „wykwalifikowana obsada”.
2.Gracze przeciętni muszą mieć jasno i wyraźnie wytyczoną trasę i wyznaczone zadania.
3.Przy każdej drużynie musi być opiekun (przewodnik) – pomaga, rozlicza, stopuje lub podpuszcza graczy, zapewnia swoiste tło.
4.Można dopuszczać możliwość walki między drużynami, ale poleca się pojedynki jeden na jeden.
5.Bez 15 – 20 osobowej obsady nie ma, co zaczynać.
6.Najlepsze są drużyny 5 ostatecznie 6 osobowe.
7.Ograniczenia czasowe mogą obejmować poszczególne części programu.
8.Całość gry nie powinna przekroczyć 3 – 3,5 godziny.
9.Dobrze jest, gdy gracze przygotują sobie stroje związane z tematem gry – daje to niepowtarzalny klimat.
Serdecznie wszystkich namawiam do wzięcia udziału w takim LARP-ie. Jest to niesamowite przeżycie i doskonała zabawa. Taka gra pozawala nam nie tylko sprawdzić aktorskie zdolności, ale też naszą inteligencje, taktykę i spryt, dzięki którym będziemy w stanie rozwikłać stworzone przez Mistrza Gry problemy, rozwiązać zagadki, odkryć tajemnice i dać sobie rade nawet w najdziwniejszych sytuacjach, które ciężko było by nam przeżyć w codziennym życiu.
Tego typu zabawy doskonale wpływają na wyobraźnię, pozwalają nam rozwinąć manualne zdolności podczas szycie strojów czy tworzenie broni, artefaktów i innych niezbędnych rzeczy.
Dają nam niesamowitą możliwość przeniesienia się do świata czarów, księżniczek, potworów, robotów i istot z odległych galaktyk.
Jest to forma aktywnego wypoczynku, która może zastąpić nam nudny spacer w największą przygodę naszego życia i dać nam możliwość poznania wielu interesujących osób.
LARP- inna propozycja spędzenia wolnego czasu.
Jest wiele sposobów na aktywne wykorzystanie wolnego czasu, można wybrać się na spacer, wycieczkę rowerową lub tez poćwiczyć swoje zdolności pływackie na basenie. Jeśli wszystkie te propozycje wydają Ci się nieatrakcyjne, zbyt popularne i mało twórcze to wybierz się na LARP-a.
Tylko, co to jest ten LARP? Słowo, LARP pochodzi od angielskiego terminu: Live Action Role Playing, czyli pewnego rodzaju gra RPG(Role Playing Games) na żywo.
Dla niewtajemniczonych w świat tych gier i w znaczenie tych obcojęzycznych zwrotów przytoczę definicje LARP-a zaczerpniętą z Internetu.
Otóż „LARP: czyli gra fabularna na żywo to rodzaj zabawy, której uczestnicy odgrywają role postaci istniejących w świecie wyobraźni stając się jednocześnie aktorami, reżyserami jak i widzami tworzonej z ich udziałem przygody. Gracze rozmawiają z innymi uczestnikami i podejmują inne działania dozwolone przez zasady gry udając przydzielone im postacie, starając się jak najlepiej "wcielić" w swojego bohatera. Dla zwiększenia efektu iluzji większość graczy jest przebrana tak jak ich bohaterowie i wykorzystuje dopuszczone do gry rekwizyty, które mogą mieć znacznie szersze zastosowanie w świecie gry, np. moce magiczne. Podczas trwania gry przeplatają się wydarzenia, które mają miejsce tylko we wspólnej wyobraźni graczy, z działaniami, które gracze wykonują symulując zachowanie ich postaci, np. rozmowy, walkę, wymianę przedmiotów. Gracze dążą do wykonania misji i specjalnych zadań przydzielonych ich postaciom, lub wypełnienia ogólnego celu określonego przez scenariusz danej gry, jednak największa satysfakcja płynie z samego udziału w zabawie i możliwości tymczasowej "zmiany" w swoją postać.”
(artykuł: CZYM JEST LARP?, źródło: http://aicon.anime.pl/index.php?page=larp)
Tego rodzaju zabawy zwykle odbywają się na świeżym powietrzu na terenach zamkniętych w parkach, lasach. Oczywiście czasem terenem do gry staje się jakaś wynajęta szkoła, np.: zamieniona na wielką twierdze lub inny budynek nadający się do prowadzenia LARP-a.
Ważne jest ażeby było dożo terenu, po którym gracze mogą się poruszać oraz parę zakątków żeby było gdzie knuć, lub omawiać strategie. Najczęściej gracze dzieleni są na kilka drużyn. Członków drużyn zwykle łączy ze sobą przynależność do rasy (np.: elfy, krasnoludy, ludzie, wampiry, wilkołaki, przybysze z kosmosu itp.) lub wspólne cele czy też profesje (np.: policjanci, odkrywcy, poszukiwacze skarbów, rabusie, magowie, kapłani, wojownicy itp.)
Wybór ras czy tez profesji ściśle łączy się ze światem/systemem, w jakim toczy się dana przygoda.
Dla graczy RPG różnorodność tych systemów i ich rodzaje są oczywiste gdyż najczęściej nie różnią się one od tych, w które do tej pory grali.
Tym, którzy nie obracają się w kręgach RPG-owców krótko opisze kilka najbardziej charakterystycznych z nich.
Systemy fantasy: zwykle oparte na twórczości Tolkiena, Sapkowskiego, Pilipiuka i wielu innych autorów książek fantasy, choć oczywiście nie tylko oni są inspiracją dla twórców systemów. W takich światach zwykle możemy grać: elfami, krasnoludami, hobbitami, ludźmi, barbarzyńcami, gigantami itp. Przenosimy się w tedy do odległych czasów gdzie świat zamieszkuje mnóstwo różnych dziwnych stworzeń, co krok natykamy się na magię, najczęściej spotykana bronią jest miecz i łuk, a środkiem transportu koń.
Inne fantastyczne systemy wprowadzają nas np.:
- w świat wampirów i wilkołaków, którymi możemy grać, lub też zaczynając jako człowiek przejść przemianę w jedno z tych tajemniczych stworzeń.
-w świat aniołów, demonów, dżinów, dusz i innych mistycznych istot posiadających niesamowite zdolności i mających niezwykły wygląd.
Tego typu postacie mogą być spokojnie wprowadzone do realiów obecnie panujących na ziemi tworząc w ten sposób kontrast dla współczesnego świata.
(systemy takie jak: Warhammer, Neuroshima, Wiedźmin, Dungeons & Dragons, Zew Cthulhu itp.)
Systemy science-fiction, w których to spotykamy dziwnych przybyszy z kosmosu, walczymy z obcymi, przeprowadzamy akcje badawczą na jakiejś obcej planecie, jesteśmy częścią załogi statku kosmicznego lub zwykłymi ludźmi przeżywającymi najazd kosmitów.
(systemy takie jak: Star Wars, Alien)
Grać w dalekiej przyszłości możemy także na ziemi wystarczy sobie tylko wyobrazić jak by ona wyglądała za 20 - 100 lat i jak by mogło wyglądać życie w tak wysoko rozwiniętej cywilizacji.
(systemy takie jak: Cyberpunk, Shadowrun)
Przytoczę parę porad zamieszczonych na łamach „Magii i Miecza” już w 1993 roku przez pierwszych twórców omawianych przeze mnie gier na żywo:
1.Na trasie potrzebna jest „wykwalifikowana obsada”.
2.Gracze przeciętni muszą mieć jasno i wyraźnie wytyczoną trasę i wyznaczone zadania.
3.Przy każdej drużynie musi być opiekun (przewodnik) – pomaga, rozlicza, stopuje lub podpuszcza graczy, zapewnia swoiste tło.
4.Można dopuszczać możliwość walki między drużynami, ale poleca się pojedynki jeden na jeden.
5.Bez 15 – 20 osobowej obsady nie ma, co zaczynać.
6.Najlepsze są drużyny 5 ostatecznie 6 osobowe.
7.Ograniczenia czasowe mogą obejmować poszczególne części programu.
8.Całość gry nie powinna przekroczyć 3 – 3,5 godziny.
9.Dobrze jest, gdy gracze przygotują sobie stroje związane z tematem gry – daje to niepowtarzalny klimat.
Serdecznie wszystkich namawiam do wzięcia udziału w takim LARP-ie. Jest to niesamowite przeżycie i doskonała zabawa. Taka gra pozawala nam nie tylko sprawdzić aktorskie zdolności, ale też naszą inteligencje, taktykę i spryt, dzięki którym będziemy w stanie rozwikłać stworzone przez Mistrza Gry problemy, rozwiązać zagadki, odkryć tajemnice i dać sobie rade nawet w najdziwniejszych sytuacjach, które ciężko było by nam przeżyć w codziennym życiu.
Tego typu zabawy doskonale wpływają na wyobraźnię, pozwalają nam rozwinąć manualne zdolności podczas szycie strojów czy tworzenie broni, artefaktów i innych niezbędnych rzeczy.
Dają nam niesamowitą możliwość przeniesienia się do świata czarów, księżniczek, potworów, robotów i istot z odległych galaktyk.
Jest to forma aktywnego wypoczynku, która może zastąpić nam nudny spacer w największą przygodę naszego życia i dać nam możliwość poznania wielu interesujących osób.
-
Neema
- Zadomowił(a) się
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00
Słuchaj Happi jak dla mnie to każdy może grać w RPG, kto ma krztynę wyobraźni a co do tego, że nie umiesz być poważna czy też chciałabyś robić jakieś niewytłumaczalne rzeczy to kwestia systemu, w który się gra. Są takie światy, w których im jesteś bardziej niepoważna, a twoje pomysły są bardziej odjechane tym lepiej postać odgrywasz, np: kiedy grasz animkami albo jakimiś ożywionymi przedmiotami i walczysz np: że złym mrocznym kiblem, który chce pochłonąć cały twój świat.
-
CASE
- Ekspert
- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Oczywiście, że odgrywanie elfa to dyshonor. To taki nowy trend w RPG, z przyjemnością go uprawiam, nazywa się "Graj krasnoludem i opluwaj elfy". Naprawdę przyjemne. Elfy to chyba najmniej RPGowa rasa. A poważnie: z RPG jest tak, jak ze wszystkimi używkami; zalezy kto, jak i w jakich ilościach. Można się od tego uzależnić. Dla mnie RPG to "jedyna sluszna" forma wypoczynku, wszystkie inne, lacznie z lezeniem brzuchem do gory sa meczace- a RPG nie. Teraz jeszcze, jesli komus malo czy nie ma mozliwosci gry w klasyczne RPG, sa jeszcze MUD-y, czyli Multi User Dungeon; nic innego jak niekończaca sie sesja RPG w internecie. Opisanie tego nieco skomplikowane, ale wierzcie....MUD podaje laczny czas zagrany postacia....gram od polowy grudnia. Moja postac ma prawie 14 dni. Calych dni. Czyli od polowy grudnia 2 tygodnie z zycia zabralo mi RPG, a raczej jego internetowa odmiana, czyli MUD. Tak, RPG-i uzalezniaja. Ale przenoszenie ich do swiata realnego....bzdura. Taka sama jak wplyw krwawych gier na przemoc wsrod dzieci. Po prostu bzdura. Jesli ma powstac psychopata, to nawet jesli bedzie gral w Simsow, znajdzie tam agresje i ja "przeniesie" do swiata realnego. (Autentyczne- rozmowa dwoch dzieciakow, na oko 12-letnich, chwalacych sie, ktory z nich i na ile ciekawych sposobow potrafi usmiercic Sim'a.)Havoc pisze:Elfa to dyshonor???? OMG ale Ty sie bajek naczytalasElfy sa git, lepsze niz orki czy drowy etc. 8O Zreszta i tak wole ludzi
Pozdrawiam
-
yarlan
- Zawsze coś napisze
- Posty: 949
- Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00
W ostatni weekend - a dokładnie w noc z soboty na niedzielę organizowaliśy grę fabularno - taktyczno - terenową (tzw. LARPa) o podłożu politycznym 
Całość osadzona była w alternatywnej rzeczywistości, która od naszych realiów różniła się głównie tym, że 4 RP nie wytrzymała tyle ile oczekiwali po niej jej twórcy. Na zachodzie europa pogrązona w totalnym kryzysie paliwowy, na wschodzie Ukraina tłucze się z Białorusią...
Wewnętrzna sytuacja w Polsce też nie za ciekawa, policja strajkuje, wojsko dezerteruje, anarchia szerzy sie w zastrzaszającym tempie..
Znalazła się jednak grupka poczciwych ludzi którzy chcieli uratować ten świat od zagłady - ludzmi tymi byli nasi politycy
Kampania wyborcza była prawdziwą i dosłowna wojną. Nie decydowały już salonowe debaty, merytoryczna elokwencja czy demagogiczny PR. Liczyły się argumenty siły i pieniądzy i to kto przetrwa, jawiąc się społeczeństwu jako najtwardszy, najsilniejszy i najbardziej skuteczny. Partie polityczne i inne ugrupowania aspirujące do przejęcia steru nad krajem, do swoich metod walki o elektorat włączały działania wojskowe, sabotażowe, wielkie pieniądze przechodzące z rąk do rąk i cały arsenał argumentów do tej pory zarezerwowany dla gangów i mafii.
Lotni telewizyjno-radiowi redaktorzy śledczy gromadzili przerażające materiały. Taśmy Michnika czy Beger to bajki dla dzieci w porównaniu z dowodami kompromitującymi osoby ubiegające się o władzę. Na kasetach wideo, płytach i twardych dyskach utrwalono morderstwa, gwałty, przejęcia gigantycznych łapówek, jak również kolaboracje z wrogiem czyli zdradę własnego państwa.
Tak własnie było
Niebawem będziemy szykowali powtórkę z rozrywki, a w zasadzie jej kontynuację - jakby był ktoś chętny
Pozdrawiam
Całość osadzona była w alternatywnej rzeczywistości, która od naszych realiów różniła się głównie tym, że 4 RP nie wytrzymała tyle ile oczekiwali po niej jej twórcy. Na zachodzie europa pogrązona w totalnym kryzysie paliwowy, na wschodzie Ukraina tłucze się z Białorusią...
Wewnętrzna sytuacja w Polsce też nie za ciekawa, policja strajkuje, wojsko dezerteruje, anarchia szerzy sie w zastrzaszającym tempie..
Znalazła się jednak grupka poczciwych ludzi którzy chcieli uratować ten świat od zagłady - ludzmi tymi byli nasi politycy
Kampania wyborcza była prawdziwą i dosłowna wojną. Nie decydowały już salonowe debaty, merytoryczna elokwencja czy demagogiczny PR. Liczyły się argumenty siły i pieniądzy i to kto przetrwa, jawiąc się społeczeństwu jako najtwardszy, najsilniejszy i najbardziej skuteczny. Partie polityczne i inne ugrupowania aspirujące do przejęcia steru nad krajem, do swoich metod walki o elektorat włączały działania wojskowe, sabotażowe, wielkie pieniądze przechodzące z rąk do rąk i cały arsenał argumentów do tej pory zarezerwowany dla gangów i mafii.
Lotni telewizyjno-radiowi redaktorzy śledczy gromadzili przerażające materiały. Taśmy Michnika czy Beger to bajki dla dzieci w porównaniu z dowodami kompromitującymi osoby ubiegające się o władzę. Na kasetach wideo, płytach i twardych dyskach utrwalono morderstwa, gwałty, przejęcia gigantycznych łapówek, jak również kolaboracje z wrogiem czyli zdradę własnego państwa.
Tak własnie było
Niebawem będziemy szykowali powtórkę z rozrywki, a w zasadzie jej kontynuację - jakby był ktoś chętny
Pozdrawiam
-
PeterM
- Zaczyna działać
- Posty: 235
- Rejestracja: 01 mar (wt) 2005, 01:00:00
Ollo siedzi już w pracy więc ja ci odpisze na to pytanie
STOLIK LARPowy
Grupa Kosh-Marr Boyz zaprasza na LARPa pt.:
Czemu mnie doświadczasz?
w klimatach Fantasy – Światy Alternatywne.
LARP będzie wariacją na temat krucjat, historii i walk za wiarę.
Jest rok 1209 n.e.
Chrześcijański książę, Fryderyk de Biegecroix zaprasza przedstawicieli przyjaznych mu dominiów by wraz z nim na uczcie, wysłuchali posłów imperium półksiężyca i doradzili mu w sprawie ultimatum, które spodziewa się usłyszeć.
Zapraszamy w niedzielę 11 lutego o godz. 18.00 do Paradox Cafe .
Zgłoszenia przyjmujemy w barze, bądź pod adresem pan.skala@gazeta.plTen adres e-mail jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć do piątku 9 lutego do godz. 22.
Ilość miejsc ograniczona. Cena 15 PLN
Dziś to już pewnie mógłbyś tylko zobaczyć jak to wygląda, ale zapraszamy.
STOLIK LARPowy
Grupa Kosh-Marr Boyz zaprasza na LARPa pt.:
Czemu mnie doświadczasz?
w klimatach Fantasy – Światy Alternatywne.
LARP będzie wariacją na temat krucjat, historii i walk za wiarę.
Jest rok 1209 n.e.
Chrześcijański książę, Fryderyk de Biegecroix zaprasza przedstawicieli przyjaznych mu dominiów by wraz z nim na uczcie, wysłuchali posłów imperium półksiężyca i doradzili mu w sprawie ultimatum, które spodziewa się usłyszeć.
Zapraszamy w niedzielę 11 lutego o godz. 18.00 do Paradox Cafe .
Zgłoszenia przyjmujemy w barze, bądź pod adresem pan.skala@gazeta.plTen adres e-mail jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć do piątku 9 lutego do godz. 22.
Ilość miejsc ograniczona. Cena 15 PLN
Dziś to już pewnie mógłbyś tylko zobaczyć jak to wygląda, ale zapraszamy.
-
Ollo
- Zaczyna działać
- Posty: 292
- Rejestracja: 16 mar (śr) 2005, 01:00:00