Love story made in WSR!

[Happy]

Ależ oczywiście, że całym rokiem i nawet całym krokiem. Jednak w to skomercjalizowane i przybyłe do nas zza oceanu święto należy szczególnie celebrować owo zakochanie i pokazać całemu światu jak się swoją Wybrankę serca* kocha całemu światu!

*Osobiście jako człowiek starszej daty uważam, że w ten dzień zwłaszcza Panowie powinni się wykazywać, bo zawsze uważałam, że mężczyzna poniekąd powinien trzcić kobietę swą a nie odwrotnie... Z każdym dniem zdobywać ją na nowo i okazywać jej swe uczucie. Kobieta zaś co żyw powinna płonąć niewinnym rumieńcem i zachwycać się wielkodusznością swego ukochanego...

[seize]

Panowie powinni się wykazywać, bo zawsze uważałam, że mężczyzna poniekąd powinien trzcić kobietę swą a nie odwrotnie...

Nie widze powodu by akurat w ten a nie inny dzień "należy celebrować" - cóż w nim wyjątkowego ?

Eee a przepraszam a czemu to tylko mężczyzna ma "trzcić" (czcić! -> ORT!) a nie również odwrotnie ? Może mi powiesz, że we wszystkich swych cechach i zachowaniach kobiety są dalej takie jakie ewentualnie Ty jako "starej daty" osoba pamiętasz ? Wybacz Happy ale kobieta nie jest tylko od 'rumienienia się i zachwycania' - jakież bowiem było by to wygodne

Miłość to wzajemność w uczuciach, trosce, dobroci...

// Ej no niech już ktoś zabierze stąd tego chorego idealistę ...

[Magnus McKnee]

Seize popieram cie w 100%.

[Happy]

Tak uważam, że to mężczyzna powinien czczcić kobietę a nie odwrotnie! I zdania nie zmienię.

Miłość to wzajemność w uczuciach, trosce, dobroci... . To OK, ale czczenie to co innego. Kobieta czczić mężczyznę. Bez przesady. W głowie się Wam chłopcy poprzewracało.

A tak swoją drogą życzę Wam udanych Walentynek moi drodzy chłopcy dwaj...

[seize]

Kobieta czczić mężczyznę. Bez przesady.

Miłość to wzajemność... oczekiwanie jednostronnego czczenia to co najmniej egoizm I zdania nie zmienię

Hmm a jeżeli już mowa o czczeniu wybranki/wybranka to może polecę Ci zapoznanie się z tym co zlinkowałem tutaj

[Ollo]

walentynki są obrzydliwe.... czysta komercjalizacja uczuć

[diddi]

to bez sensu, przecież ludzie powinni sie kochać i okazywać sobie uczucia codziennie, a nie tylko w walentynki

[seize]

"Autentyczna miłość nie jest
określonym uczuciem ani ślepą
namiętnością. Jest ona spojrzeniem
na drugiego człowieka nie po to,
aby użyć go, lecz by mu służyć;
jest zdolnością do radowania się
z tym, co się posiada, aby nikt
nie był pozbawiony tego,
co niezbędne. Jednym słowem:
miłość jest darem z siebie."
Jan Paweł II

Cytat wyłącznie w celu edykacyjno-dyskusyjnym.

[diddi]

teraz to sie chyba rozmarzyłam....

[kiti]

Nie widze powodu by akurat w ten a nie inny dzień "należy celebrować" - cóż w nim wyjątkowego ?

Eee a przepraszam a czemu to tylko mężczyzna ma "trzcić" (czcić! -> ORT!) a nie również odwrotnie ?

Hmmm... no nie wiem dlaczego tak się uparli na tego 14 lutego...
do reszty się nie wypowiem... nie znam się

[seize]

Dlaczego 14 lutego ? No bo ... z tego co ja się orientuję to Walentynki są powiązane przecież ze św. Walentym, którego to święto jest obchodzone właśnie tego dnia.

[seize]

A jeżeli owo 'oni' odnosiło się tylko do osób piszących tutaj na forum a nie ogólnikowo to ... cóż sam właśnie chciałem się tego dowiedzieć.

[Happy]

Oj jak widzę najbardziej czepiają się ci niesparowani, jak zwykle najlepsza obrona przez atak. Oczywiście możecie nie lubić Walentynek. Nikt Wam nie nakazuje ich lubić. Oczywiście, że kochać należy każdego dnia. Zgadzam się zupełnie. Ale tu chodzi o to, że w tym jednym dniu możemy sobie jakoś tak bardziej niż codziennie pocelebrować to święto, tę miłość. Zatrzymać się w biegu, podarować sobie kwiatki, serduszko, iść na jakąś miłą kolacyjkę. Ja tam osobiście nie mam nic przeciwko. Ale rozumiem, że tym którzy są sami, którym smutno może ten dzień się nie podobać i już. Każdy ma prawo do swojego zdania. Ja chętnie sobie dziś na kolacyjkę pojdę!

[seize]

Cóż ja uważam, że takie zatrzymanie jest po pierwsze duże bardziej wartościowe gdy dzieje się samo z siebie zwykłego dnia, ot tak; po drugie : bo tu rolę gra : bo trzeba bo co powiedzą albo co ja powiem że ktoś jakoś to spędził a ja nie. BLEEE

Nie wiem może to ja dziwny jestem że dla takiego zatrzymania by ofiarować kwiatek kochanej osobie to nie potrzebuje daty w kalendarzu.

Zatem jeżeli chcesz wiedzieć moje zdanie w tej kwestii jest niezależne od statusu bycia lub niebycia samotnym. Bo czemuż ma by mi być smutno skoro uważam że ten dzień od innych się wartością nie różni jeżeli chodzi o miłość - jest po prostu tak jak i każdy inny dzień dobry by okazać miłość. A jeżeli całość ma być podszyta w dużej mierze tym że : 'a bo co będzie jak nic nie będzie tego dnia', 'ile dni milczenia będzie jak nie będzie kwiatka/prezentu/kolacji etc' to BLEEE

Rytuały takich "powinności" wydaje się zwyczajnie nieraz odbierają pewien urok i czar ...

[Happy]

po drugie : bo tu rolę gra : bo trzeba bo co powiedzą albo co ja powiem że ktoś jakoś to spędził a ja nie. BLEEE

To ja mam właśnie takie podejście do spędzania Sylwestra. A patrz większość ludzi jednak go spędza jakoś poza domem lub w domu ale na imprezach. Choć ostatnio obserwuję dużo odstępstw od jego obchodzenia!


No, ale jednak jak się to obchodzi to smutno by było sądzę kobiecie, która ma faceta a on by o tym zapomniał i złamanego kwiatka nie dał.... Ale pewnie też zależy od kobiety...
Tak zabierzcie nam Walentynki, Dzień Kobiet i tylko niech zostanie: Kobieto podaj piwo. Mecz się zaczął. Tylko zimne ma być! Suuuper!