E-biznes a prawa autorskie
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Nowy(a)
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lut (śr) 2007, 01:00:00
E-biznes a prawa autorskie
Witam.
Poszukuję w Internecie informacji na temat prawa autorskiego i znaków towarowych.
Znalazłam na googlu jedną z Waszych dyskusji, przeszukałam zatem Wasze forum i doszłam do wniosku, że bardzo rzeczowo wypowiadacie się w tym temacie, dlatego pozwolę sobie skierować do Was poniższe zapytanie.
Na wstępie zaznaczę, że kwestia ta interesuje mnie bardziej „zawodowo” niż naukowo, sądzę, że jej rozstrzygnięcie będzie jednak użyteczne dla wielu użytkowników tego forum.
Zajmuję się projektowaniem witryn internetowych, w tym również serwisów oraz sklepów internetowych. Nie biorę odpowiedzialności za treści umieszczane w przygotowywanych przeze mnie projektach, jestem dostawcą usług graficznych i programistycznych, a więc to chyba zrozumiałe.
Co jakiś czas jednak zgłaszają się do mnie klienci z wątpliwościami, których nie potrafię rozwikłać.
Wątpliwości dotyczą zazwyczaj używania przez moich klientów (na dalszej drodze użytkowania serwisu) zdjęć produktów oraz znaków firmowych.
Sama mam pomysł na vortal internetowy, a więc tym bardziej interesują mnie te zagadnienia, oraz czy jest to w ogóle do przebrnięcia dla „zwykłego człowieka” z ograniczonymi środkami finansowymi.
To co wydaje mi się oczywiste:
1)autorskie prawa osobiste są niezbywalne i w tym przypadku należą do fotografów-autorów zdjęć produktów, oraz designerów-autorów znaków graficznych (logotypów).
2)autorskie prawa majątkowe należą do zleceniodawców, a więc osób fizycznych i firm, które zamówiły wykonanie zdjęć, logotypów oraz podpisały stosowne umowy z twórcami.
Przepraszam, że tak „łopatologicznie” ale próbuję też sama sobie poukładać pewne informacje ;).
Teraz to co wydaje mi się nie zupełnie jasne:
jeżeli odnosimy korzyści finansowe z wykorzystywania „utworów” zastrzeżonych prawem autorskim jesteśmy zobowiązani do uiszczenia opłaty za korzystanie z tych „utworów”.
Jednakże zwrot „odnoszenie korzyści finansowych z wykorzystywania utworów” wydaje się dla mnie co najmniej lakoniczny.
Moje pytanie: czy ktoś z was dysponuje wiedzą, jakie regulacje prawne stosuje się w przypadku wykorzystania tych dzieł w serwisach internetowych i sklepach?
Podzieliłam serwisy internetowe na cztery grupy, biorąc pod uwagę ich sposób utrzymywania się, a także stopień korzyści z zamieszczania „utworów” chronionych prawem autorskim. Jeśli macie pomysł na lepszą „klasyfikacje” jestem otwarta na propozycje.
I Grupa – sklepy internetowe, a więc witryny które czerpią z zamieszczonych „utworów” (zdjęć produktów i logotypów) chyba największą korzyść i najbardziej „dosłowną”.
Przykład:
duże sklepy: http://***SPAM***.com.pl/
http://www.hipernet24.pl/
mniejsze, niszowe: http://esentia.pl/
II Grupa – domy aukcyjne. O ile Allegro i Ebay mają w tej kwestii własne regulacje zawarte w regulaminie, o tyle w praktyce w ogóle nie stosują swoich przepisów. Zarobki czerpią z opłat biednych ;) użytkowników, którzy nagminnie wykorzystują w swoich aukcjach „firmowe” zdjęcia produktów oraz ich opisy przyklejone ze stron producentów.
Opis też zdaje się stanowi „utwór” autorski i podlega tym samym restrykcjom co fotografie. Jeśli się mylę, proszę o wyprowadzenie z błędu.
http://www.ebay.pl/
http://allegro.pl/
Do tego dochodzą jeszcze strony w stylu:
http://www.sklepy24.pl/index.php
III Grupa – porównywarki cen. Rosną jak grzyby po deszczu. Wykorzystują zdjęcia produktów, rzadziej loga producentów. Serwisy te zarabiają głównie na abonamentach płaconych przez sklepy internetowe za utrzymywanie i aktualizacje ich oferty na stronie porównywarki. W innym wariancie serwis pobiera od sklepu internetowego opłatę za tzw klik (przekierowanie do sklepu).
Przykład:
http://www.nokaut.pl/
http://www.ceneo.pl
http://www.skapiec.pl/
IV Grupa – vortale i serwisy branżowe, które utrzymują się przede wszystkim z reklam. Równie często korzystają z „firmowych” opisów co ze zdjęć produktów.
Przykłady:
http://wizaz.pl/kosmetyki/producent.php?prod=1
http://www.webpc.com.pl/news.php
Interesują mnie regulacje prawne, które stosuje się w takich przypadkach, z punktu widzenia właściciela serwisu.
Może są tu jacyś praktycy, którzy uporali się już z tym problemem?
Będę wdzięczna za każdą wiadomość, nie oczekuje wnikliwych referatów.
Wystarczy mi jakaś podpowiedź, punkt zaczepienie, jakiś odsyłacz, cokolwiek.
Pozdrawiam serdecznie,
Sara.
Poszukuję w Internecie informacji na temat prawa autorskiego i znaków towarowych.
Znalazłam na googlu jedną z Waszych dyskusji, przeszukałam zatem Wasze forum i doszłam do wniosku, że bardzo rzeczowo wypowiadacie się w tym temacie, dlatego pozwolę sobie skierować do Was poniższe zapytanie.
Na wstępie zaznaczę, że kwestia ta interesuje mnie bardziej „zawodowo” niż naukowo, sądzę, że jej rozstrzygnięcie będzie jednak użyteczne dla wielu użytkowników tego forum.
Zajmuję się projektowaniem witryn internetowych, w tym również serwisów oraz sklepów internetowych. Nie biorę odpowiedzialności za treści umieszczane w przygotowywanych przeze mnie projektach, jestem dostawcą usług graficznych i programistycznych, a więc to chyba zrozumiałe.
Co jakiś czas jednak zgłaszają się do mnie klienci z wątpliwościami, których nie potrafię rozwikłać.
Wątpliwości dotyczą zazwyczaj używania przez moich klientów (na dalszej drodze użytkowania serwisu) zdjęć produktów oraz znaków firmowych.
Sama mam pomysł na vortal internetowy, a więc tym bardziej interesują mnie te zagadnienia, oraz czy jest to w ogóle do przebrnięcia dla „zwykłego człowieka” z ograniczonymi środkami finansowymi.
To co wydaje mi się oczywiste:
1)autorskie prawa osobiste są niezbywalne i w tym przypadku należą do fotografów-autorów zdjęć produktów, oraz designerów-autorów znaków graficznych (logotypów).
2)autorskie prawa majątkowe należą do zleceniodawców, a więc osób fizycznych i firm, które zamówiły wykonanie zdjęć, logotypów oraz podpisały stosowne umowy z twórcami.
Przepraszam, że tak „łopatologicznie” ale próbuję też sama sobie poukładać pewne informacje ;).
Teraz to co wydaje mi się nie zupełnie jasne:
jeżeli odnosimy korzyści finansowe z wykorzystywania „utworów” zastrzeżonych prawem autorskim jesteśmy zobowiązani do uiszczenia opłaty za korzystanie z tych „utworów”.
Jednakże zwrot „odnoszenie korzyści finansowych z wykorzystywania utworów” wydaje się dla mnie co najmniej lakoniczny.
Moje pytanie: czy ktoś z was dysponuje wiedzą, jakie regulacje prawne stosuje się w przypadku wykorzystania tych dzieł w serwisach internetowych i sklepach?
Podzieliłam serwisy internetowe na cztery grupy, biorąc pod uwagę ich sposób utrzymywania się, a także stopień korzyści z zamieszczania „utworów” chronionych prawem autorskim. Jeśli macie pomysł na lepszą „klasyfikacje” jestem otwarta na propozycje.
I Grupa – sklepy internetowe, a więc witryny które czerpią z zamieszczonych „utworów” (zdjęć produktów i logotypów) chyba największą korzyść i najbardziej „dosłowną”.
Przykład:
duże sklepy: http://***SPAM***.com.pl/
http://www.hipernet24.pl/
mniejsze, niszowe: http://esentia.pl/
II Grupa – domy aukcyjne. O ile Allegro i Ebay mają w tej kwestii własne regulacje zawarte w regulaminie, o tyle w praktyce w ogóle nie stosują swoich przepisów. Zarobki czerpią z opłat biednych ;) użytkowników, którzy nagminnie wykorzystują w swoich aukcjach „firmowe” zdjęcia produktów oraz ich opisy przyklejone ze stron producentów.
Opis też zdaje się stanowi „utwór” autorski i podlega tym samym restrykcjom co fotografie. Jeśli się mylę, proszę o wyprowadzenie z błędu.
http://www.ebay.pl/
http://allegro.pl/
Do tego dochodzą jeszcze strony w stylu:
http://www.sklepy24.pl/index.php
III Grupa – porównywarki cen. Rosną jak grzyby po deszczu. Wykorzystują zdjęcia produktów, rzadziej loga producentów. Serwisy te zarabiają głównie na abonamentach płaconych przez sklepy internetowe za utrzymywanie i aktualizacje ich oferty na stronie porównywarki. W innym wariancie serwis pobiera od sklepu internetowego opłatę za tzw klik (przekierowanie do sklepu).
Przykład:
http://www.nokaut.pl/
http://www.ceneo.pl
http://www.skapiec.pl/
IV Grupa – vortale i serwisy branżowe, które utrzymują się przede wszystkim z reklam. Równie często korzystają z „firmowych” opisów co ze zdjęć produktów.
Przykłady:
http://wizaz.pl/kosmetyki/producent.php?prod=1
http://www.webpc.com.pl/news.php
Interesują mnie regulacje prawne, które stosuje się w takich przypadkach, z punktu widzenia właściciela serwisu.
Może są tu jacyś praktycy, którzy uporali się już z tym problemem?
Będę wdzięczna za każdą wiadomość, nie oczekuje wnikliwych referatów.
Wystarczy mi jakaś podpowiedź, punkt zaczepienie, jakiś odsyłacz, cokolwiek.
Pozdrawiam serdecznie,
Sara.
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 wrz (pn) 2006, 02:00:00
cześć Sara. wejdź na www.cneb.pl i skontaktuj się z Piotrem Majewskim. To specjalista w e-biznesie. Pomoże ci.
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 164
- Rejestracja: 27 kwie (śr) 2005, 02:00:00
Ta... majewski i te jego belkoty to sie nadaja... 
Troche dlugi ten twoj post nie czytalem go uwaznie, ale ogolnie to jest tak,
ze producenci sami udostepniaja bezplatnie zdjecia swoich produktow, znaki towarowe do wykorzystania (przeciez zalezy im na sprzedazy i promocji). Co innego jak np. wlasciciel sklepu internetowego sam zrobi sobie zdjecia produktow i ktos je pozniej bez pozwolenia pozyczy... wtedy to jest naruszenie praw autorskich

Troche dlugi ten twoj post nie czytalem go uwaznie, ale ogolnie to jest tak,
ze producenci sami udostepniaja bezplatnie zdjecia swoich produktow, znaki towarowe do wykorzystania (przeciez zalezy im na sprzedazy i promocji). Co innego jak np. wlasciciel sklepu internetowego sam zrobi sobie zdjecia produktow i ktos je pozniej bez pozwolenia pozyczy... wtedy to jest naruszenie praw autorskich