Hottentottenstottertrottelmutterbeutelratten...

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 10 wrz (pn) 2007, 19:07:05

A ja przyznam nie moge narzekac na niemiecki. Co prawda byly to tylko 4 lata ale niemieckim mam opanowany calkiem calkiem. Przyznam ze chcialbym sie z taka swoboda poruszac w gramatyce angielskiej co niemieckiej. Bo jesli chodzi o angielski to jestem praktycznie samoukiem. W PRLowskiej podstawowce przez 2 lata to sie jedynie nauczylem mowic ze "chleb wisi na scianie" * ;) :lol:

* oryginalny cytat z mojego kumpla z tamtych czasow (i pomyslec ze calkiem niedawno przeprowadzil w Krzemowej Dolinie wywiad z pewnym znaczacym biznesmenem i wynalazca)

yaceusz
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 116
Rejestracja: 02 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: yaceusz » 11 wrz (wt) 2007, 22:19:49

Mi tam się niemiec w ogóle nie podoba. Jak to ktoś mądry ładnie okreslił "w języku niemieckim każde słowo brzmi jak egzekucja". Ale jak sie przez trzy lata w gimnazjum uczyło to potem w licku szkoda było to wsio wywalić w kąt, więc się na kontynuację zapisałem. Jednakowoż okazało się, iż w płońsku nie ma ludzi ze znajomością owego języka na poziomie wyższym niż zerowy. No i w grupie kontynuacyjnej zaczynaliśmy wsio od podstaw. Ehh... A po maturze to się samo już w kąt wywalilo, bo jakoś ostatnio mniej rammsteina słuchałem :P

Za to z ingliszem no mam w ogóle zajebczo. Na ostatnią gwiazdkę mikołaj przyniiósł nam kuzynkę z australii i się na ponad miesiąc ostała. Dziewuszka po polsku nawijała jak ja po tybetańsku, więc trza się było porozumiewać w języku dla niej zrozumiałym, albo na migi. Po Tym jej pobycie tak mi się po angielskiemu rozgadało, że zacząłem nawet mysleć w tym języku i do tej pory przejść mi nie chce.

alexlignitz
Nowy(a)
Posty: 1
Rejestracja: 10 gru (czw) 2009, 01:00:00

Post autor: alexlignitz » 10 gru (czw) 2009, 18:26:52

Eine kleine sprecherzieherische Exkursion - genialny skecz Maulwurf na youtube: cos a propos łamaczy języków:

Der kleine plappende Kaplan klebt kleine pappige poppige Papplakate an die klappende Kapellwand.

Polecam do szybkiego czytania ;)

http://www.youtube.com/watch?v=jVSmZs26 ... re=related

ODPOWIEDZ