Pochwal się!
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Artur0
- Ekspert

- Posty: 1136
- Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00
Ja to uwielbiałem samoloty i helikoptery sklejać cały dniami, a potem robić atak rakiet ziemia-powietrze (najczęściej petardę wkładałem) i w 5 minut rozwalać...
No czasem taki okaz, jak ładnie sklejony, to postał dłużej, ale nie uchroniło to żadnego od wojennej destrukcji. Ja po prostu nie lubię, jak się rzeczy kurzą na półce. 
-
Paziu
- Ekspert

- Posty: 1246
- Rejestracja: 03 paź (wt) 2006, 02:00:00
-
Augustanna
- Czasami coś napisze

- Posty: 144
- Rejestracja: 20 maja (wt) 2008, 02:00:00
Ja za to uwielbiam, jak się kurzą na półkachArtur0 pisze:Ja to uwielbiałem samoloty i helikoptery sklejać cały dniami, a potem robić atak rakiet ziemia-powietrze (najczęściej petardę wkładałem) i w 5 minut rozwalać...No czasem taki okaz, jak ładnie sklejony, to postał dłużej, ale nie uchroniło to żadnego od wojennej destrukcji. Ja po prostu nie lubię, jak się rzeczy kurzą na półce.
Ale może dlatego, że matka nie lubi kurzu nie ma już żadnego z modeli, które sklejaliśmy z ojcem?
Teraz przygotowujemy makietę [z okresu 2. wojny światowej], która ma być za szkłem- więc może chociaż ta się ostanie. Chociaż nie wiem, kiedy skończymy, coś na to czasu nie ma.
Nie wiem, mi byłoby szkoda własnej pracy, żeby to tak po prostu rozwalić dla chwili
Z przesyłką, o ile pamiętam, wyszło 15 funtów. [akurat wtedy kurs funta był jak dla mnie zadowalający]Paziu pisze:niezłe Augustanna ... ile takie cacka kosztują ? Razz ...
(to jest jakkolwiek inspirowane WoWem?)
mam kumpla który zajmuje się tworzeniem "custom" takich figurek od zera i normalnie się z tego utrzymuje O_o ... podziwiam pasję i cierpliwość tworzenia ...
Nie WoW'em, ale Warcraftem III
No dobra, jest to może i chińska podróbka, ale tak ładnie wykonanej chińskiej podróbki bardzo dawno nie widziałam
Mi też zdarzało się coś takiego przestrzennego popełnić, ale to tak dla własnej satysfakcji- wolę składać i malować gotowe modele.
Szalony naukowiec odlany w brązie
Czarny smok z 1kg modeliny
Gryf z 0,5kg modeliny
-
Augustanna
- Czasami coś napisze

- Posty: 144
- Rejestracja: 20 maja (wt) 2008, 02:00:00
Gdzie tam trudniejszeSmierc* pisze:chińskie podróbki sa trudniejsze do zlożenia gdyż nigdy nie wiesz co Ci wyjdzie
Owszem, od początku do końca ja robiłamPaziu pisze:te linki augustanna to całkowicie Twoje dzieła ?
są przeGIT O_o
Są średnie, ale jestem z siebie dumna, że je zrobiłam mimo wszystko :]
-
Augustanna
- Czasami coś napisze

- Posty: 144
- Rejestracja: 20 maja (wt) 2008, 02:00:00
Za ten odlew dałam 150zł. A sama rzeźba ma jakieś 24cm wysokości.Paziu pisze:przegit ... ile kosztuje taka zabawa z odlaniem ? / powiedz jakiej wysokości są przynajmniej te dzieła
Smok- długość 45cm od pyska do ogona [w linii prostej. Wysokości nigdy nie mierzyłam]
Gryf- nie potrafię powiedzieć, figurka została podarowana w prezencie i nie mam w tej chwili możliwości, żeby ją zmierzyć. Ale na oko, z tego co pamiętam-> ~25x15cm [długość x wysokość]
-
BreezerGirl21
- Czasami coś napisze

- Posty: 118
- Rejestracja: 27 lis (wt) 2007, 01:00:00
-
Augustanna
- Czasami coś napisze

- Posty: 144
- Rejestracja: 20 maja (wt) 2008, 02:00:00
Tak oryginalny, że sam siebie szufladkujesz :F ? Bez sensu jak dla mnie, ale co kto lubi.Faren pisze:Dla wyjaśnienia, pochwalę się infem - nie jestem EMO. Specialnie dla określenia swojej persony omyśliłem hasło:
"Jestem tak oryginalny, że sam dla siebie stanowię subkulturę"
***
Ale mniejsza, miałam napisać, bo skończyłam
Z tego -->


zrobiłam to ---> Nocna Elfka
I jest mi fajnie
-
Shador
- Początkujący(a)

- Posty: 52
- Rejestracja: 10 paź (pt) 2008, 02:00:00
-
Augustanna
- Czasami coś napisze

- Posty: 144
- Rejestracja: 20 maja (wt) 2008, 02:00:00
No przykro mi, nie wiem ile swoich prochów musiałabym się nałykać żeby być w stanie dłubać przy takiej miniaturce nie rujnując jej kompletnie [nerwica rządzi]Shador pisze:Ja gram w gry figurkowe typu Warhammer Fantasy Battle etc. i powiem Ci szczerze, ze takich smaczkow widzialem wieleNie to, ze nie jestem pod wrazeniem, jak najbardziej jestem. Osobiscie takich rzeczy nie potrafie zrobic... aczkolwiek wydaje mi sie ze potrafie calkiem ladnie pomalowac figurke
Poza tym, co mnie obchodzi czy innym się podoba, sprawiło mi to frajdę i skoro mam okazję się pochwalić- to czemu nie
poza tym, wolę TCG