
Depresja...
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Ekspert
- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 lip (sob) 2007, 02:00:00
jesli chodzi o pracoholizm to o malo w to nie wpadlam, pracowalam w kazdej wolnej chwili, kazdy week end, kazdo popoludnie, non stop. Ładowalam sie w kazdy projekt jaki tylko sie pojawil. To cos strasznego. Doszlo do tego ze zemdlalam w pracy i afera byla. To mnie obudzilo. Artur byl na mnie zly a ja nie chcialam zniszczyc tego co dla mnie najwazniejsze a droga do tego byla juz prosta. Nie mialam czasu na nic, zawalilam szkole, zadko widywalam sie z Arturem. Nie jadlam prawie nic, sypialam po 2-3 h , zarywalam noce. To naprawde nic fajnego :/ teraz dopiero powoli dochodze do siebie ale rozregulowalam sobie zycie na tyle, ze nie potrafie sie przestawic na normalny tryb 8O Depresja sie mnie juz czepiala, do glowy przychodzily same smutne wspomnienia i mysli.
Nie warto sobie robic takiej krzywdy, na wlasne zyczenie.
Nie warto sobie robic takiej krzywdy, na wlasne zyczenie.
-
- Ekspert
- Posty: 1574
- Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00
Więc Artur miła rację, że na Cebie nakrzyczał
mam trochę pracy niestety. W niedziele przyżywałam załamanie, bo miałam już wszystkiego dosyć... Ale przecież sama tego chiałam. I teraz już wiem, że taka forma "niemyślenia" o byłym już facecie sprawdza się na krótką metę. TEraz brakuje mi przede wszystkim czasu dla siebie. Nawet nie mam kiedy wybrać się na podbój płci męskiej
;);) Ale mimo wszystko depresji się nie poddam
Będę z nią walczyć
załatwiam ją uśmiechem 





-
- WSR Guru
- Posty: 3179
- Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00
Ale offtop
. Kawka tylko coś wspomniała. Ludzie depresja nie charakteryzuje sie tylko dołem. Tzw dół to tylko zwykła chandra.
Depresja:
- nic nie chce się robić, nawet nie chce się grać w ulubioną grę na komputerze
- jest się cały czas zmęczonym
- ma sie bardzo niska samoocenę
- bardzo szybko zmieniające się fazy nastroju
- drażliwość
- ociężałe ruchy
- unieruchomienie mimiczne
- myśli samobójcze
i jeszcze sporo innych

Depresja:
- nic nie chce się robić, nawet nie chce się grać w ulubioną grę na komputerze
- jest się cały czas zmęczonym
- ma sie bardzo niska samoocenę
- bardzo szybko zmieniające się fazy nastroju
- drażliwość
- ociężałe ruchy
- unieruchomienie mimiczne
- myśli samobójcze
i jeszcze sporo innych
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 603
- Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00
Kali pisze:Ale offtop. Kawka tylko coś wspomniała. Ludzie depresja nie charakteryzuje sie tylko dołem. Tzw dół to tylko zwykła chandra.
Depresja:
- nic nie chce się robić, nawet nie chce się grać w ulubioną grę na komputerze
- jest się cały czas zmęczonym
- ma sie bardzo niska samoocenę
- bardzo szybko zmieniające się fazy nastroju
- drażliwość
- ociężałe ruchy
- unieruchomienie mimiczne
- myśli samobójcze
i jeszcze sporo innych
ja to bym jeszcze dodała, że ludzie tacy:
"zwijają się z bólu!!! i sprawdzają czy ślina nie zamieniła się już w krew, bo tak!!! mocno zostali skopani" - choć to tylko przenośnia...
są własnymi zakładnikami,
na ich "aktywność" zakładany jest kaftan bezpieczeństwa - dlatego nikt nie widzi tych - bezwiednych rąk wyciąganych o pomoc...
- nie słyszą krzyków - bo zamknięto ich w wygłuszonej sali...
zatracają się - we wlaśnych myślach...

