O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
kinia
- Zaczyna działać

- Posty: 246
- Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00
Post
autor: kinia » 03 lip (sob) 2004, 17:01:40
wczoraj zapisalam sie do szkoly..i wszystko fajnie jest,bo szkola mi sie podoba i ludzie tez sa chyba w porzo..moj kumpel konczyl ja rok temu i tez mnie nakrecal..
nie jestem jeszcze jednak przekonana co do kierunku..wydaje mi sie ze fotografia jest w porzo..ale ja niestety nie mam zbytniego pojecia o niej

tzn..np nie wiem jaki aparat powinnam sobie kupic?cyfrowy?lustrzany?
mam nadzieje ze zajawka mi nie przejdzie..wierze tez ze wszystkiego mnie nauczycie :)chociaz boje sie ze sobie nie poradze..wydaje mi sie..ze ludzie ktorzy ida do tej szkoly maja juz pojecie o takich sprawach..??przynajmniej tych podstawowych.
mam racje? help me!
-
mi
- Czasami coś napisze

- Posty: 153
- Rejestracja: 07 gru (ndz) 2003, 01:00:00
Post
autor: mi » 03 lip (sob) 2004, 22:54:23
zawsze co lustrzanka to lustrzanka np: zenicik
ale w sumie z soniaczkami tez mozna niezle popukac
jak chce klasyke i smaczki uzyskac siegam po zenitka a jak cosik nowoczesnego modern art i popykac w komputrze to soniaczka biore i jest git. zalezy co kolezanka lubuje. kwestia gustu i ronowagi wewnetrznej

-
kinia
- Zaczyna działać

- Posty: 246
- Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00
Post
autor: kinia » 04 lip (ndz) 2004, 00:39:31
ok,dzieki..no ale jaka jest rada wielkiego fotografa dla kogos kto nie czaji..?-lepiej cyfrówki nie kupowac??poczekac i zaopatrzyc sie w zwyklego zenitka?? a jakis model konkretny?czy cus??bo ja to ciemna laska jestem

-
senq
- Ekspert

- Posty: 1214
- Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00
Post
autor: senq » 04 lip (ndz) 2004, 21:29:08
kinia pisze:ok,dzieki..no ale jaka jest rada wielkiego fotografa dla kogos kto nie czaji..?-lepiej cyfrówki nie kupowac??poczekac i zaopatrzyc sie w zwyklego zenitka?? a jakis model konkretny?czy cus??bo ja to ciemna laska jestem

Są ludzie którzy trafiają do tej szkoły na Foto i nie mają nic wspolnego z fotografią (no czasem jakieś wesele czy coś

są zieloni z foto i jakoś dają sobie rade (tu wszystko zalezy od tego co masz w głowie - czy jestes ambitna i czy chcesz - bo w tej szkole jak chcesz to masz!)
Co do aparatu to mysle ze dla fotoamatora Zenit (ET, TTL, XP12...)jest dobry. Lepiej umiec jezdzic na nartach po chodniku...bo zawsze to lepiej w sniegu. Tak sie ma sprawa z Zenitem. Umie to robic zdjecia (nawet całkiem niezle) ale jak masz mozliwosc wyboru to polecam Praktike. Lepszy sprzęt. Ale oczywiscie człowiek na kasie nie śpi więc w ostatecznosci Zenit jest ok. Lepsze to niz nic. A cyfra to juz zupełnie co innego. Naucz sie działać na Zenicie i pozniej pomyslisz czy warto w siebie i sprzet inewstowac.
Pozdrawiam
-
aw
- akademiareklamy.edu.pl

- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
Post
autor: aw » 05 lip (pn) 2004, 01:53:20
ja mam na to spojrzenie praktyczne - tzn. ekonomiczne - zenit super aparat, miałem TTL, 12XP i to były najcudowniejsze czasy, teraz mam CANONA, NICONA i MINOLTE - lustrzanki, a zdjęcia i tak robie cyfrowym OLIPUSEM; dlaczego? bo poza inwestycja z jego zakupem cala reszta jest banalnie prosta - nie kupuje filmow, nie place za ich wolanie, nie kupuje chemii ani papieru, nie rozkladam w łazience powiekszalnika itd.; zdjecia przechowuje w kompie, moge bez trudu je obrabiac, przesylac do znajomych, klientow, zaden łoś w fotolabie nie zrobi mi z zachodu słońca słonecznej plaży z ziarnami wielkości grochu - mógłbym podawać jeszcze więcej powodów..
Dodam tylko: za kilka lat analogowe aparaty bedą zabytkami - tak jak dzis kamery VHS.
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 05 lip (pn) 2004, 09:54:24
Korcilo mnie ale sie nie wypowiadalem bo wiem ze mamy na forum paru specow od foto. Cieszy mnie ze wnioski sa bardzo zblizone do moich. Tyle ze ta podstawowa orientacja w sprzecie nie zmienia faktu ze jestem zielony (a moze raczej ciemny) z fotografiii.Trza sie wziac za te warsztaty w przyszlym roku.
-
kinia
- Zaczyna działać

- Posty: 246
- Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00
Post
autor: kinia » 05 lip (pn) 2004, 10:52:29
oki, dzieki wielkie, polatam na jakis stronkach z aparatami i se poczytam..poogladam

jeszcze kilka pytan:
do jakiej grupy lepiej isc wrzesniowej czy pazdziernikowej?? czy jesli pojde na pzdziernik to lipiec caly mi przepada? ??:(
jakis wyjazd integracyjny jest czy cus??

-
zyrafa
- Ekspert

- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
Post
autor: zyrafa » 05 lip (pn) 2004, 12:35:34
ja polecam grupę wrześniową ( może dlatego, że sama do takowej chodzę). Ale, którą możliwość wybierzesz zależy tylko od Ciebie - czy wolisz mieć wolny czerwiec czy wrzesień ...
Co do wyjazdu integracyjnego to w październiku co roku jest wyjazd do Zakopanego na kilka dni ...
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 05 lip (pn) 2004, 12:42:44
Teraz to mi sie wydaje ze lepiej jest zaczac we wrzesniu. Szybciej sie intergrujesz poznajesz ludzi no i masz wolny lipiec. Ale cos za cos. Jesli wlasnie konczysz szkole srednia to mysle ze warto przynajmniej raz w zyciu warto miec 3 miesiace wakacji. Kazdy na to zasluzyl a w dzisiejszych czasach to sa tez nowe mozliwosci w koncu Europa stoi otworem

-
Mika
- Zadomowił(a) się

- Posty: 537
- Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00
Post
autor: Mika » 05 lip (pn) 2004, 14:54:00
Zaczynałam od października i nie uważam żeby integracja była jakaś gorsza, bo w zasadzie wszystko rozegrało się na wyjeździe w Zakopanem. Tak czy siak poznałam dużo interesujących osób, a po pewnym czasie i tak zna się dużą większość

Zamiast całego września masz zajęte dwa tygodnie lipca. Decyzja należy do Ciebie czy chcesz te jedne długie wakacje pomaturalne czy szybciej kolejne

Pozdrawiam
-
kinia
- Zaczyna działać

- Posty: 246
- Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00
Post
autor: kinia » 05 lip (pn) 2004, 15:07:34
w sumie masz racje

cos trzeba poswiecic..tak sie zastanawiam i chyba wole wczesniej zaczac i wczesniej skonczyc..

a 3-miesieczne wakacje to mam juz w tym roku

ostatni egzamin maturalny odbyl sie 1 czerwca wiec jakby nie patrzec..-3miechy..z drugiej strony masz racje..Europa stoi otworem,ale na ta Europe to tez kaske trzeba miec a obecnie moj portfel pustką swieci..

trza na szkółke i aparat zbierac..

czy ktoś sie orientuje czy w WSR przyznawane sa stypendia/czesne socjalne?
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 05 lip (pn) 2004, 16:17:52
Na pewno jest stypendium naukowe. Sam sie bede pewnie o nie staral. Jeszcze tylko warsztaty trzeba jakos sensownie zaliczyc

Co do socjalnych nie slyszalem ale z doswiadczen z uczelni panstwowej wiem ze to moze byc zrodlo przekretow.. No i poza tym naukowe to jest dobra motywacja. Socjalne niestety raczej demotywuje. Ludzie kombinuja i licza na kogos zamiast liczyc na siebie i dzialac. No offence. Takie jest moje zdanie. Wiem ze sa wyjatki
Jesli masz troche kasy i jestes pewna ze tu zostaniesz polecam zaplacic za caly rok. Ja tak zrobilem i mialem swiety spokoj. Zadnego pilnowania terminow, druczkow czy odsetek. Rabat jest mniej wiecej taki jak przecietne stypendium (no chyba ze planujesz miec srednia 6.0 jak jedna moja dobra kolezanka)
-
kinia
- Zaczyna działać

- Posty: 246
- Rejestracja: 24 cze (czw) 2004, 02:00:00
Post
autor: kinia » 06 lip (wt) 2004, 00:10:14
wiem ze najlepsza opcja byloby zaplacenie z gory za caly rok
mowilam o tym rodzicom..no ale..
skad wziac tyl;e hajsu naraz??!hm,trza se radzic jakos
jak wygladaj egzaminy z ang..?trudne ?bo podobno jakies 8 grup jest czy cus?
kontakt na gg w razie co.. 1878833
buziak for all
-
aw
- akademiareklamy.edu.pl

- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
Post
autor: aw » 06 lip (wt) 2004, 01:18:57
WSR właśnie negocjuje z PKO SA popularnie nazywane bankiem z krową preferencyjne kredyty dla naszych ludzi - nie wiadomo jednak czy bank sie zorientuje przed uplywem roku o co nam chodzi

-
truetly
- Nowy(a)
- Posty: 30
- Rejestracja: 08 cze (wt) 2004, 02:00:00
Post
autor: truetly » 06 lip (wt) 2004, 02:32:31
sinar pisze:[...] No i poza tym naukowe to jest dobra motywacja. Socjalne niestety raczej demotywuje. Ludzie kombinuja i licza na kogos zamiast liczyc na siebie i dzialac. No offence. Takie jest moje zdanie. Wiem ze sa wyjatki [...]
A wedlug mnie jest na odwrot, tzn. przekrety i leniwe dupy sa wyjatkami. Dla kogos, kto jest glodny wiedzy i nie ma pieniedzy na szkole, kasa z socjalnego moze dzialac zachecajaco-napedzajaco i zarazem koic nerwy zwiazane z wiazaniem... konca z koncem
