Czy cukier krzepi? :) Potrzebuje rady kogoś konkretnego:)

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
gosiakmaly
Nowy(a)
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja (ndz) 2008, 02:00:00

Czy cukier krzepi? :) Potrzebuje rady kogoś konkretnego:)

Post autor: gosiakmaly » 11 maja (ndz) 2008, 16:41:58

Chodzi mi o to jak reklama wykorzystuje funkcje fatyczną języka?
Ostatnio zmieniony 28 maja (śr) 2008, 09:13:29 przez gosiakmaly, łącznie zmieniany 1 raz.

gosiakmaly
Nowy(a)
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja (ndz) 2008, 02:00:00

Hej,wiem ze jest tu kupa fachowców którzy sie na tym znaja!

Post autor: gosiakmaly » 12 maja (pn) 2008, 12:25:53

Kochani chodzi mi tylko jak funkcja FATYCZNA JĘZYKA JEST REALIZOWANA W REKLAMIE.
Pare słów wyjasnienia :)

Mam narazie:
Nim na odbiorcę zacznie się wpływać, należy oczywiście nawiązać z nim kontakt. Służy ku temu funkcja fatyczna języka. Charakterystyczna jest w komunikacji potocznej (przywitanie się, rozmowa telefoniczna lub pożegnanie się) lecz w reklamie również znajduje zastosowanie. Zwroty, typu: ( NIE WIEM JAKIE WŁASNIE!) angażują odbiorcę i podtrzymują kontakt.

Powiedzcie mi prosze moi drodzy co jest z tą funkcją fatyczna!:) Czy ja dobrze mysle, jjjeeeejjjj!:)
Podzielcie sie wiedza :)

myimmortal
Bywalec
Bywalec
Posty: 340
Rejestracja: 03 lip (ndz) 2005, 02:00:00

Post autor: myimmortal » 13 maja (wt) 2008, 00:21:15

z pierwszego lepszego slownika:

fatyczny (o mowie, porozumiewaniu się, rozmowie) wyjawiający uczucia, poświęcony wymianie wrażeń, tworzeniu atmosfery towarzyskiej, a nie wymianie idei czy informacji.

Etym. - gr. phatós 'powiedziany' od phánai 'mówić; powiadać'.

czyli tak na chłopski rozum - chyba chodzi tu o emocjonalne wpływanie na odbiorcę... z tym że ręki sobie nie dam uciąć czy to faKtycznie o to chodzi ;)

gosiakmaly
Nowy(a)
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja (ndz) 2008, 02:00:00

:)

Post autor: gosiakmaly » 14 maja (śr) 2008, 14:29:38

Hm, to wprowadziło zupełnie nowe spojrzenie, dziekuje :)
Tak czy inaczej, należy spojrzeć na to zagadnienie sztywno pod kątem teorii aktu komunikacji Roberta Jakobsona a nie etymologii słowa "fatyczny".
Twoje spojrzenie pasuje chyba bardziej chyba bardziej do funkcji emotywnej:)

I to jest właśnie ból. Jak, za pomocą jakich środków reklama podtrzymuje kontakt z nami odbiorcami?

gosiakmaly
Nowy(a)
Posty: 4
Rejestracja: 11 maja (ndz) 2008, 02:00:00

:)

Post autor: gosiakmaly » 28 maja (śr) 2008, 09:18:12

Matura zdana 20/20 :D:D:D:D

Poradziłam sobie z tą funkcją fatyczną,szkoda ze z pomoca przyszla tylko 1 osoba. Hmm..tak jak to mowią - umiesz liczyć, licz na siebie ;)

Pozdrawiam, chętnie sprzedam moją pracę:
"Omów funkcje języka w tekstach reklamowych. Odwołaj się do wybranych przykładów".
Dołączę również plik filmowy z ładnie scalonymi trzema reklamami.

GG 4127315 Gosia

myimmortal
Bywalec
Bywalec
Posty: 340
Rejestracja: 03 lip (ndz) 2005, 02:00:00

Post autor: myimmortal » 28 maja (śr) 2008, 21:27:36

i co to w końcu oznaczało? bo aż ciekawa jestem ;)

ODPOWIEDZ