Zalegalizować?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

Czy jesteś za legalizacją marihuany?

Tak
18
51%
Nie
17
49%
 
Liczba głosów: 35

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 14 mar (sob) 2009, 13:35:18

ale nie róbcie prywaty ;)
imho wszystko zostało powiedziane i teraz następuje etap "przepychanek" i zaczyna robić się tutaj trochę nerwowo.

tiptop
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 103
Rejestracja: 05 cze (czw) 2008, 02:00:00

Post autor: tiptop » 14 mar (sob) 2009, 14:54:57

właśnie dobiegły mnie krzyki zza ściany- sąsiadka opieprza syna za trawkę i nie tylko...i co? niesłusznie?

megejra
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 603
Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00

Post autor: megejra » 14 mar (sob) 2009, 18:04:53

bo ja po chińsku pisać o rybce, co lubi pływać... :?

nerwy... gdyby mnie poniosły, to by nie było tak "żółto-czarno" :lol:

- nie palę :cry:

i kończę w tym temacie, rozmowa do ściany/ze ścianą będzie bardziej sensowna :roll: bo nie potrafi mówić, ani pisać - jej odp. nie będzie więc wybiórcza

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 14 mar (sob) 2009, 20:19:06

Ależ zawsze możesz zacząć palić. Teraz jest chyba odpowiedni moment.
megejra pisze:i kończę w tym temacie, rozmowa do ściany/ze ścianą będzie bardziej sensowna :roll: bo nie potrafi mówić, ani pisać - jej odp. nie będzie więc wybiórcza
Miłej rozmowy. Ty i ściana pasujecie do siebie.

I Twoja ulubiona emota na do widzenia: :roll: :roll:
Ach, czym byłoby życie i dyskusje, gdyby nie te żółte mordeczki... :roll: :roll:

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 14 mar (sob) 2009, 22:30:30

tiptop pisze:właśnie dobiegły mnie krzyki zza ściany- sąsiadka opieprza syna za trawkę i nie tylko...i co? niesłusznie?
a ile syn ma lat? 13?

megejra
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 603
Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00

Post autor: megejra » 15 mar (ndz) 2009, 00:07:02

komuś potrzeba - kursu czytania ze zrozumieniem...

nim "wymalujesz swój obraz spójrz dokładniej w lustro", bo jakieś szumy ci "weszły na linię"

PS jest takie coś jak - metafory, słowa posiadają "ograniczony zasięg" / internet - forma oszczędności w słowach, czasie itd. /a ściana ma tą zaletę :arrow: milczenie i konsekwentność... 8)

tiptop
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 103
Rejestracja: 05 cze (czw) 2008, 02:00:00

Post autor: tiptop » 15 mar (ndz) 2009, 11:40:12

[/quote]a ile syn ma lat? 13?[/quote]

na pewno ponad dwadzieścia...
swoją drogą, jakbym była matką, to wydawałoby mi się czymś niezdrowym, że moje dziecko musi sobie poprawiać nastrój przez trawkę...coś tu chyba jest nie tak...bo jak już trawka nie pomoże na humorek,to przychodzi kolej na wypróbowanie czegoś innego...
z doświadczenia: mój kolega lubił sobie czasem spalić i nie obeszło się to bez konsekwencji, łapią go teraz niesamowite doły-żałuje,że w ogóle zaczął sięgać po to świństwo.

Tekla
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 244
Rejestracja: 04 wrz (wt) 2007, 02:00:00

Post autor: Tekla » 15 mar (ndz) 2009, 18:27:30


Artur0
Ekspert
Ekspert
Posty: 1136
Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00

Post autor: Artur0 » 15 mar (ndz) 2009, 22:51:18

na pewno ponad dwadzieścia...
swoją drogą, jakbym była matką, to wydawałoby mi się czymś niezdrowym, że moje dziecko musi sobie poprawiać nastrój przez trawkę...coś tu chyba jest nie tak...bo jak już trawka nie pomoże na humorek,to przychodzi kolej na wypróbowanie czegoś innego...
z doświadczenia: mój kolega lubił sobie czasem spalić i nie obeszło się to bez konsekwencji, łapią go teraz niesamowite doły-żałuje,że w ogóle zaczął sięgać po to świństwo.
I co z tego? Sprawa jest prosta jak wykrochmalony mankiet koszuli. Twoje życie rób z nim co chcesz, ale pamiętaj że wolność twojej pięści kończy się tam gdzie zaczyna wolność mojego nosa. I tyle i qrwa mać jak czytam tych debili co się rozwodzą, że cierpienie, że nałóg, że coś tam... A co was to obchodzi?! Rodzina czy co? Trzymali go za mordę i kazali się zaciągać? Jak tak, to jest to karalne, jak nie to o co chodzi? Dziwny jest ten kraj, w którym na siłę się trzyma na smyczy życie innych ludzi. Mniej telewizji - więcej rozumu.

A co do linku, to dobry. :) Ron Paul jak zwykle zmiażdżył. Teraz czytam jego książkę "Wolność pod obstrzałem." - polecam.

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 15 mar (ndz) 2009, 22:51:36

tiptop pisze:
a ile syn ma lat? 13?[/quote]

na pewno ponad dwadzieścia...
swoją drogą, jakbym była matką, to wydawałoby mi się czymś niezdrowym, że moje dziecko musi sobie poprawiać nastrój przez trawkę...coś tu chyba jest nie tak...bo jak już trawka nie pomoże na humorek,to przychodzi kolej na wypróbowanie czegoś innego...
z doświadczenia: mój kolega lubił sobie czasem spalić i nie obeszło się to bez konsekwencji, łapią go teraz niesamowite doły-żałuje,że w ogóle zaczął sięgać po to świństwo.[/quote]
na pewno ponad dwadzieścia…
swoją drogą, jakbym był ojcem to wydawałoby mi się czymś niezdrowym, że moje dziecko musi sobie poprawić nastrój przez piwko…coś tu chyba jest nie tak…bo jak już trawka nie pomoże na humorek, to przychodzi kolej na wypróbowanie czegoś innego…
z doświadczenia: mój kolega lubił sobie czasem wypić i nie obeszło się to bez konsekwencji, łapią go teraz niesamowite doły-żałuje, że w ogóle zaczął sięgać po to świństwo.


tak w ogóle to się nie zrozumieliśmy chyba do końca. NIE POCHWALAM palenia i używania ogólnie dragów, jednak WSZYSTKO JEST DLA LUDZI. po to chyba dysponujemy wolną wolą, żeby móc samemu ocenić, co jest dobre, co złe i na co możemy sobie pozwolić.
jednak do niektórych rzeczy trzeba mieć wyobraźnię. tak samo jak z samochodem, przecież jak ktoś będzie pruł w centrum miasta 180 km/h po chodniku to chyba nie każą zabronić samochodów, prawda?
jeżeli ktoś ćpa codziennie twarde dragi to wykańcza się na własne życzenie - jeżeli jest taki problem, można pójść na detoks, tylko trzeba samemu chcieć. i proszę nie używać argumentów typu "a co, jak ktoś nie ma pieniędzy", gdyż osoba, która pozwala sobie na prochy może sobie pozwolić na takie "luksusy" jak detoks.

tiptop
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 103
Rejestracja: 05 cze (czw) 2008, 02:00:00

Post autor: tiptop » 15 mar (ndz) 2009, 23:05:09

,,jednak do niektórych rzeczy trzeba mieć wyobraźnię. tak samo jak z samochodem, przecież jak ktoś będzie pruł w centrum miasta 180 km/h po chodniku to chyba nie każą zabronić samochodów, prawda?"

,,do niektórych rzeczy trzeba mieć wyobraźnię"
...po niektórych rzeczach ma się za dużą/za małą wyobraźnię...
i nie twierdzę ,że cokolwiek pochwalasz, napisałam bardzo ogólnie, ot taka moja myśl wyrażona :wink:

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 16 mar (pn) 2009, 00:53:22

Artur0 pisze:I tyle i qrwa mać jak czytam tych debili co się rozwodzą, że cierpienie, że nałóg, że coś tam... A co was to obchodzi?! Rodzina czy co? Trzymali go za mordę i kazali się zaciągać? Jak tak, to jest to karalne, jak nie to o co chodzi? Dziwny jest ten kraj, w którym na siłę się trzyma na smyczy życie innych ludzi. Mniej telewizji - więcej rozumu.

A co do linku, to dobry. :) Ron Paul jak zwykle zmiażdżył. Teraz czytam jego książkę "Wolność pod obstrzałem." - polecam.
Co do linku to Ron Paul raczej nie zmiażdżył. Poza tym też miał konkurencję, pfff. Nie ma z czego się cieszyć.

Co do wolności to zgadzam się, że każdy człowiek jest odpowiedzialny za siebie i powinien móc decydować o sobie. Dlatego jestem za eutanazją, prawem do aborcji i innymi rzeczami, ale niestety dragi to dragi - zero tolerancji.

Rozwalają mnie teksty, że ćpają ludzie słabi. Otóż nie. W życiu się różnie układa i dziwię się, kiedy słyszę tak pochopnie wypowiadane sądy. No chyba, że ktoś niewiele w życiu przeszedł/ widział - to ok, niech dalej tak myśli.

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 16 mar (pn) 2009, 23:43:49

nie wiem, może nie umiem czytać ale jak do tej pory nie udało mi się przeczytać tutaj, że "ćpają tylko słabi". :? raczej starano się "wyperswadować", że każdy ma prawo robić z sobą, na co ma ochotę pod warunkiem, że nie godzi to w wolność drugiej osoby.

Agfu
Bywalec
Bywalec
Posty: 304
Rejestracja: 29 wrz (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Agfu » 17 mar (wt) 2009, 00:46:24

Ta część nie odnosiła się do wypowiedzi z forum, raczej do tego co ogólnie często słyszę. Taka mała dygresja;)

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 17 mar (wt) 2009, 16:23:17

Agfu pisze:
CASE pisze:Tym bardziej, że przypadki przeskoczenia z trawy na narkotyki twarde są sporadyczne i nie wynikają z coraz większego głodu, a z głupoty użytkownika...

Bo psychologowie kliniczni zajmujący się uzależnieniami oraz terapeuci mówią coś zupełnie innego...
Jak sam zauważyłeś, PSYCHOLOGOWIE kliniczni oraz terapeuci. Co tylko potwierdza tezę o uzależnieniu głównie psychicznym.
Pisałbym dalej, ale megejra napisała wszystko za mnie :)

ODPOWIEDZ