OLDBOY - przemoc w kinie

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
mg85
Nowy(a)
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz (pt) 2004, 02:00:00

OLDBOY - przemoc w kinie

Post autor: mg85 » 11 paź (pn) 2004, 16:19:20

To ciekawe, że najbardziej drastyczne zdjęcia są najczęściej dużo słabsze od tych, na których tak naprawdę nic takiego nie widać... Przykład? Weźmy na tapetę mistrza krwawej orgii Quentina T. i jego reżyserski debiut "wściekłe psy". Pamiętacie scenę, w której Mr Blond brzytwą obcina ucho związanemu policjantowi? Widzimy ucho przed i brak ucha po - żadnego obrazka w trakcie, jeśli nie wierzycie - możecie sprawdzić. "Obcy" lub "The thing" - zawsze najstraszniejsze jest oczekiwanie - czyli potwór, którego nie widać! Zawsze, gdy poczwara wypełza wreszcie z ciemności można odetchnąć z ulgą, bo to tylko silikonowa pacynka... Również w "Oldboyu" (wchodzącym właśnie na ekrany polskich kin) Park Chan-Wooka w najkrwawszych i najokrutniejszych kadrach, które wydzierają z gardeł widzów okrzyki zniesmaczenia nie ma nic, co mogłoby wzbudzić protesty choćby i kółek różańcowych (np. niesamowita scena z nożyczkami, albo jeszcze lepiej "u dentysty")! Reżyser OLDBOYA pozostawia po prostu najlepsze (czyli najgorsze) naszej wyobraźni i robi to perfekcyjnie :)

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 11 paź (pn) 2004, 16:30:51

Wkoncu to Tarantino jak zawsze dobry i mocny chociaz byl chyba jeden film ktory mnie troche rozczarowal.Ale "Od zmierzchu do switu" jest rewelacyjny nie tylko pod postacia zla ale takze psychiki filmu, ktory daje do myslenia wiec zgadzam sie z przedmowca....:)
P.S.Druga i 3 czesc sagi wampirow juz nei jest taka dobra bo nie jest Tarantinowska:0

mg85
Nowy(a)
Posty: 13
Rejestracja: 17 wrz (pt) 2004, 02:00:00

Post autor: mg85 » 13 paź (śr) 2004, 13:31:07

powoli to napiszę:

"OLDBOY": reżyseria - Park Chan-Wook
"Od zmierzchu do świtu": reżyseria - Robert Rodriguez

niech cię nie zmylą napisy dystrybutarora na plakcie ;)

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 14 paź (czw) 2004, 10:19:34

Tak tak zgadza sie a kto powiedzial ze on to zrezyserowal ??
Przeciez to nie "Pulp Fiction" czy "wściekle psy":)

Do tych wyzej poprostu jego jest scenariusz do ktorego nie mam zastrzezen:)

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 14 paź (czw) 2004, 10:20:23

mg85 czepiasz sie , dla mnie i tak to filmy Tarantino i tak nie wazne kto to zrezyserowal:)

ODPOWIEDZ