"Reklama jako dzieło sztuki" - jak zacząć?

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
[S.e.M.e.N]

"Reklama jako dzieło sztuki" - jak zacząć?

Post autor: [S.e.M.e.N] » 24 lut (czw) 2005, 15:52:13

"Reklama jako dzieło sztuki" to mój temat maturalny. Zacząłem zbierać różne dane, opinie itp. Jednak nie mam zielonego pojęcia jak zacząć taką pracę (w gruncie rzeczy wypowiedź) i potem jak ją poprowadzić.
Czy mógłby ktoś mi pomóc? Jak powinienem to zrobić (jakiś schemat)?
Z góry wielkie dzięki

P.S. Niesamowita jest Wasza pomoc Studenci - nie spotkałem się jeszcze z takimy chęciami i nakładami pracy zupełnie za nic .. wzorowo :) (hmm, chyba że macie jakieś motywacje - np. pewność, że forum będą przeglądać Wasi Profesorowie :lol: )

Gość

Post autor: Gość » 24 lut (czw) 2005, 16:10:14

Masz racje. Zagladaja :) Niektorzy to nawet caly czas sa :D Jest nawet taka mala rywalizacja w tym pomaganiu miedzy nami. Tylko ze to konkurecja nie rowna z 2 powodow. Niby z jednej strony sluchacze maja przewage liczebna na forum. Jednak nie zawsze liczy sie tylko ilosc. Jakosc porad tez jest wazna bo czasem dobre checi nie wystarcza :)

Tu znalazlem taki temat pobliski chociaz niby z drugiej strony:

http://www.szkolareklamy.pl/ftopict-193 ... ako+sztuka

Mozna by pomyslec o Oliviero Toscanim. A trzeba tez pamietac ze Andy zawsze dyskusje w tym temacie zaczalby pewnie ab ovo czyli od Andiego... Warhola :)

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

reklama, sztuka, dramaturgia

Post autor: andy » 24 lut (czw) 2005, 16:24:11

1. Festiwale filmu reklamowego, np w Cannes, Nowym Jorku, itp. traktują reklamy właściwie jak dzieła sztuki - mają z grubsza nominacji w tylu kategoriach, co na festiwalu filmowym (patrz także: Bafta Advertising Awards)

2. Według jednej z koncepcji od II połowy XX wieku sztuka jest sztuką, gdy jest kupiona. W przeciwieństwie do modernizmu, kiedy sztuka była odrębba od życia, aktualnie sztuka nie jest opozycyjna wobec społeczeństwie i najczęściej apeluje do naszych portfeli. "Sztuka to nie kreacja mająca stworzyć taki czy inny styl, lecz integralny, lecz integralny składnik życia" (Urszula Czartoryska)

3. Leo Spitzer twierdzi, iż "dążenie do piękna opanowało wszystkie szczeble wytwórczości, z produkcją kleju, zapałek i opakowań włącznie; opanowało też rozpowszechnione formy reklamy handlowej. Próbuje ona apelować po poczucia piękna - niejednokrotnie z dobrym skutkiem"

4. Dorfles podkreśla, że sztuka dąży do reklamowania samej siebie, podczas gdy reklama promuje towar. Celem artysty jest ekspresja, natomiast media przede wszystkim muszą być komunikatywne. Nie wyklucza to oczywiście sytuacji, w której reklama zawiera pewne wartości estetyczne.

5. Tennessy Wiliams, dramaturg amerykański powiedział [kilkadziesiąt lat temu], że "w dzisiejszych czasach prawdziwi artyści pracują w agencjach reklamowych". Trudno się powstrzymać, żeby nie dopowiedzieć: tam gdzie artyści, tam musi być sztuka ;-)

6. W dzisiejszych czasach jest bardzo duży kłopot z takimi terminami, jak sztuka, artysta; All is pretty - hasło pop-artu; dziełem sztuki jest po prostu to, co za sztukę uważamy (rozpoczęło się to od słynnej rzeźby Duchampa - muszli klozetowej eksponowanej na wystawie sztuki jako "Fontanna". Za proces artystyczny uznano nawet samo mówienie o sztuce (Gołaszewska)

7. Gdyby poszukać jakichś analogii z przeszłości to niekiedy reklama może być odpowiednikiem miniatury muzycznej, barokowego konceptu, renesansowej fraszki itp.


Warto przeczytać, tak sądzę:

Cirlić D.J., Dybczyński J., Jakubowicz K., Janicki M., Witkowski J., 1992: Sztuka reklamy?, "Dialog" nr 11: 82-89.

Czartoryska U., 1973: Od pop-artu do sztuki konceptualnej. Warszawa.

Dorfles G., 1973: Reklama: retoryka a semantyka. Przeł. T. Jekiel, J. Wojnar, [w:] Człowiek zwielokrotniony. Warszawa.

Spitzer L., 1980: Amerykańska reklama jako sztuka popularna. Przeł. K. Biskupski, [w:J] Język i społeczeństwo, red. M. Głowiński. Warszawa.

Honnef K.. 1991: Andy Warhol 1928-1987. Sztuka użytkowa. Tłum. M. Meyer. Poznań.
Ostatnio zmieniony 24 lut (czw) 2005, 16:39:00 przez andy, łącznie zmieniany 2 razy.

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

Warhol, pop-art, sztuka, reklama

Post autor: andy » 24 lut (czw) 2005, 16:27:46

Anonim pisze: trzeba tez pamietac ze Andy zawsze dyskusje w tym temacie zaczalby pewnie ab ovo czyli od Andiego... Warhola :)
Tym razem Warhol Andy na szarym końcu ;-)

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 24 lut (czw) 2005, 16:39:04

Last but not least Andy Warhol łoczywiscie jednak jest :D

To bylem ja-jarzabek ;) :D Jak zawsze bez logowania sie goszcze... :)

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

Andy Warhol

Post autor: andy » 24 lut (czw) 2005, 16:41:54

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Gość

Re: reklama, sztuka, dramaturgia

Post autor: Gość » 05 mar (ndz) 2006, 18:17:15

andy pisze:1. Festiwale filmu reklamowego, np w Cannes, Nowym Jorku, itp. traktują reklamy właściwie jak dzieła sztuki - mają z grubsza nominacji w tylu kategoriach, co na festiwalu filmowym (patrz także: Bafta Advertising Awards)

2. Według jednej z koncepcji od II połowy XX wieku sztuka jest sztuką, gdy jest kupiona. W przeciwieństwie do modernizmu, kiedy sztuka była odrębba od życia, aktualnie sztuka nie jest opozycyjna wobec społeczeństwie i najczęściej apeluje do naszych portfeli. "Sztuka to nie kreacja mająca stworzyć taki czy inny styl, lecz integralny, lecz integralny składnik życia" (Urszula Czartoryska)

3. Leo Spitzer twierdzi, iż "dążenie do piękna opanowało wszystkie szczeble wytwórczości, z produkcją kleju, zapałek i opakowań włącznie; opanowało też rozpowszechnione formy reklamy handlowej. Próbuje ona apelować po poczucia piękna - niejednokrotnie z dobrym skutkiem"

4. Dorfles podkreśla, że sztuka dąży do reklamowania samej siebie, podczas gdy reklama promuje towar. Celem artysty jest ekspresja, natomiast media przede wszystkim muszą być komunikatywne. Nie wyklucza to oczywiście sytuacji, w której reklama zawiera pewne wartości estetyczne.

5. Tennessy Wiliams, dramaturg amerykański powiedział [kilkadziesiąt lat temu], że "w dzisiejszych czasach prawdziwi artyści pracują w agencjach reklamowych". Trudno się powstrzymać, żeby nie dopowiedzieć: tam gdzie artyści, tam musi być sztuka ;-)

6. W dzisiejszych czasach jest bardzo duży kłopot z takimi terminami, jak sztuka, artysta; All is pretty - hasło pop-artu; dziełem sztuki jest po prostu to, co za sztukę uważamy (rozpoczęło się to od słynnej rzeźby Duchampa - muszli klozetowej eksponowanej na wystawie sztuki jako "Fontanna". Za proces artystyczny uznano nawet samo mówienie o sztuce (Gołaszewska)

7. Gdyby poszukać jakichś analogii z przeszłości to niekiedy reklama może być odpowiednikiem miniatury muzycznej, barokowego konceptu, renesansowej fraszki itp.


Warto przeczytać, tak sądzę:

Cirlić D.J., Dybczyński J., Jakubowicz K., Janicki M., Witkowski J., 1992: Sztuka reklamy?, "Dialog" nr 11: 82-89.

Czartoryska U., 1973: Od pop-artu do sztuki konceptualnej. Warszawa.

Dorfles G., 1973: Reklama: retoryka a semantyka. Przeł. T. Jekiel, J. Wojnar, [w:] Człowiek zwielokrotniony. Warszawa.

Spitzer L., 1980: Amerykańska reklama jako sztuka popularna. Przeł. K. Biskupski, [w:J] Język i społeczeństwo, red. M. Głowiński. Warszawa.

Honnef K.. 1991: Andy Warhol 1928-1987. Sztuka użytkowa. Tłum. M. Meyer. Poznań.

nie jest to raczej uzytko

Post autor: nie jest to raczej uzytko » 05 maja (pt) 2006, 22:09:26

szukam fachowej informacji a tu sama dyrdymaly zero prawdziej sztuki[/b]

ASIA1988

co mam robic???

Post autor: ASIA1988 » 13 lis (pn) 2006, 14:08:57

poprawka REklamy buziole

ODPOWIEDZ