Jan Paweł II "gaśnie pogodnie"

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 03 kwie (ndz) 2005, 00:02:49

................
Patrze na te swiatelka migoczace w oknach i wierze ze uturuja piekna i jasna droge do Nieba ... spokoj i radosc z tych wszystkich dokonanych na tym padole łez rzeczy niechaj niechaj trwa przy Nim ...

Czlowiek umiera dopiero wraz z ostatnia osoba która o Niej pamieta ...

majkel84
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 181
Rejestracja: 03 gru (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: majkel84 » 03 kwie (ndz) 2005, 00:08:06

- Światło dla Jana Pawła II Polaka Papieża

Neema
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 523
Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: Neema » 03 kwie (ndz) 2005, 00:09:25


Pepa
Nowy(a)
Posty: 27
Rejestracja: 11 gru (sob) 2004, 01:00:00

Post autor: Pepa » 03 kwie (ndz) 2005, 00:22:46

"najleprze" jest to że każdy się teraz pyta i co teraz będzie, przecie ż to nie papież robi to całe zło, to społeczeństwo które nie reaguje i daje przyzwolenie na co co go otacza, w poście żyrafki jest:".. dla niego nie pozwolimy, by świat zszedł na psy ... On napewno, by tego nie chciał". a do tej pory chciał? może to że zmarł panie świeć nad jego duszą, da ludziom do myślenia by zmienili coś w swojej postawie...

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 03 kwie (ndz) 2005, 01:07:47

czego zrozumieć w mojej wypowiedzi nie możesz drogi Pepe? pewnie, że nie chciał- w końcu to on jednoczył, był ostoją i mondrością ... skoro już tyle zrobił i ludzie zmienili się to chyba głupio by było to niszczyć. Pisząc, że Papież nie chciałby, aby swiat zszedł na psy - nie pomyliłam się. Keso wspomniał, że teraz tak moze być - świat na psy zejdzie. a ja uwazam , ze nie zejdzie, bo powinnismy uszanowac starania Papieża, walke o dobro i akceptacje innych.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 03 kwie (ndz) 2005, 01:51:47

Zostawmy to. Nie ma sie co spierac czy szukac 2. dna w wypowiedziach. Wszyscy jestesmy teraz pelni roznych emocji

Przyznam ze ja dalej jestem troche oslupialy. Nie do konca do mnie to dociera. W ogole troche brakuje wlasciwych slow by wyrazic co czuje. Mysle ze poza fragmentem o zalobie (ze na nia jeszcze nie czas) wypadaloby mi powtorzyc co napisalem wyzej. Dziwne to bo On juz nie zyl ale to bylo 3 minuty zanim sie dowiedzialem

Odszedl wielki wspanialy czlowiek ktorego wszyscy kochalismy i ktorego bedzie nam brakowac. Ale na pocieszenie powinnismy pamietac ze odszedl by polaczyc sie z Bogiem. Jak to czytam to brzmi dla mnie dosc banalnie ale na swoj sposob ta mysl przynosi mi ukojenie

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 03 kwie (ndz) 2005, 05:47:21

Wstajacy za oknem dzien rozswietla swiecy blask... dzien wstaje jak wstawal juz nie jeden raz... lecz jakzez rozny jest ten dzien od wszystkich go poprzedzajacych... a wieczor miniony jawi sie niczym nieskonczony jeszcze sen okrutny z ktorego przyjdzie sie obudzic i zobaczyc poranek taki sam jak zwykle... ze snu tego jednak nie przyjdzie juz sie obudzic...

ginka
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 101
Rejestracja: 10 wrz (pt) 2004, 02:00:00

Post autor: ginka » 03 kwie (ndz) 2005, 08:17:52

długo zastanawiałam się, co napisać... właściwie najbardziej wymowne w tym momenccie są cisza i modlitwa.
powinniśmy być spokojni, bo On jest już z Bogiem - Swoim Przyjacielem TAM, dokąd dążymy wszyscy. swoją drogą jest prawdziwym szczęściarzem, bo zakończyło się dla Niego cierpienie, smutek, stres, łzy, a rozpoczęło wieczne Szczęście.
nie zostawił nas, bo mamy Jego naukę, którą prowadził do końca - lekcję godnego i spokojnego przeżywania cierpienia. chciałabym umieć znosić ból tak, jak On. korzystajmy ze wskazówek, które nam pozostawiał za każdym razem, gdy przemawiał, a nie będziemy zadawać pytania : co dalej? naszym zadaniem jest teraz wcielanie w życie Jego nauki!

"musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć"

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 03 kwie (ndz) 2005, 13:39:43

Obrazek
Niech spoczywa w pokoju... :cry:

mieze
Bywalec
Bywalec
Posty: 449
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: mieze » 03 kwie (ndz) 2005, 14:09:10

Bugs, przepraszam, jeśli cię urażę, ale nie wydaje mi się, żeby umieszczanie jego zdjęcia na forum było czymś "odpowiednim"

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 03 kwie (ndz) 2005, 14:14:33

myślałem, że ludzie wchodzący na forum, będą chicieli Go jeszcze zobaczyć i pożegnać....
Jeśli kogoś uraziłem tym "ruchem", to przepraszam....

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

natura ludzka

Post autor: andy » 03 kwie (ndz) 2005, 15:27:26

Śmierć Papieża ma być niemal końcem świata, jak wielu pod wpływem tego, co przeżywamy mówi od kilku dni.

Dwa tysiące lat temu Ktoś skonał za nasze grzechy. Sam Bóg, który zstąpił na ziemię i stał się człowiekiem. A kilkanaście lat temu Papież prosił o wybaczenie za prześladowania, grzechy okrutne, niegodziwości, zbrodnie czynione przez wieki w imię Boga, Krzyża, także przed Ścianą Płaczu, Świętym Miejscem dla wyznawców Judaizmu.

Upadło Cesarstwo Rzymskie, zachodnie, (wschodnie będące pod silnymi wpływami kultury i obyczajów greckich przetrwało pod nazwą Cesartwo Bizantyjskie o kilka stulecie dłużej).

To był "koniec świata". A jednocześnie początek dzisiejszych krajów Europy, nowej cywilizaji.

Reformacja wydawała się początkiem końca Kościoła katolickiego.

Epidemie średniowieczne, jedna z nich była tak koszmarna, że niemal o połowe zmniejszyła populację Europy.

Cała historia dziejów ludzkich wydaje się być, jak to ujął Witkacy, historią wzajemnego wyrzynania się. Zaś okresy pokoju tylko krótkimi epizodami.

Holocaust miał być końcem Zydów, którzy sami teraz w Izraelu delikatnie mówiąc zapomnieli, że w imię ideologii, religii nie można mordować innych nacji.

A śmierć Papieża? CBOS zapytał po ostatniej Jego pielgrzymce do Polski Polaków co zapamiętali z jego wystąpień, orędzi itd. Tylko 36% pamiętało COKOLWIEK.

Papież dokonał dzieła niezwykłego, jego niezwykłe Słowa, czyny, przesłanie towarzyszyło nam przez 25 lat. Żył, nauczał. Prawdziwy następca Chrystusa.

No i co z tego? Płaczemy, nie umiemy wyrazić żalu w słowach. Nie potrafimy otrząsnąć się.

Skoro tak niewiele dotarło do nas, kiedy był z nami, to dlaczego Jego śmierć ma nas tak bardzo odmienić?

Po jednej z pielgrzymek polskiej młodzieży do Watykanu pewien ksiądz łagodnym żartem skomentował ich opowieści: tak żarliwie klaskaliście, że nie słyszeliście co Papież miał nam do przekazania.

Chciałbym sie mylić, o jak bardzo!!, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że Jego, Jana Pawła II śmierć czegoś nas nauczy. Czegoś, czego nie słyszeliśmy, wiwatując na Jego cześć.

Pepa
Nowy(a)
Posty: 27
Rejestracja: 11 gru (sob) 2004, 01:00:00

Post autor: Pepa » 03 kwie (ndz) 2005, 20:08:00

...bez pośpiechu i bez słowa na ustach dążą do celu z niemym krzykiem na ustach, ulice od wczoraj zapełnione, z jednej strony tłoczno i ciasno,a z drugiej jedna wielka pustka, której nikt nie umie zapełnić

mi
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 153
Rejestracja: 07 gru (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: mi » 03 kwie (ndz) 2005, 21:04:18

JP
JP JP
JP JP
JP JP
JP
JP
II II II
II II II
II II II
II II II
II II II
II II II
II II II
II II II
II II II

mi
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 153
Rejestracja: 07 gru (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: mi » 03 kwie (ndz) 2005, 21:07:41

...

ODPOWIEDZ