Etymologia forumowych nicków

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

Wybrałam/wybrałem swój nick:

przez przypadek, taki się trafił.
4
15%
bo tak i już.
16
62%
myślałam/myślałem nad tą nazwą tygodniami i nagle bęc i to właśnie bylo to.
6
23%
 
Liczba głosów: 26

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Etymologia forumowych nicków

Post autor: bugs » 08 lip (pt) 2005, 02:00:57

Od pewnego czasu zastanawiam się nad tytułową etymologią niektórych nicków na forum. Oczywiście sporo z nich można w łatwy sposób wyjaśnić - jak na przykład: bugs, andy czy wojtkowski (bo powstają np. od nazwiska bądź imienia). Ale są też takie nicki, które nie dają się racjonalnie wyjaśnić. I tu właśnie chcialbym prosić o to, aby Neema, seize, Havoc, yarlan, pesca, Ato, Sinar, Homer_Simpson, Happy, Lenka, CASE, reyestr, Nicole_a, Mysha, Senq czy nawet żyrafa wytłumaczyli w kilku zdaniach DLACZEGO akurat takie nazwy sobie przypisali ???

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 08 lip (pt) 2005, 02:04:31

Jest wiele osób, które ominąłe i bardzo je za to przepraszam. Mimo to piszcie. Chętnie się dowiemy co nieco o Waszych ksywach :!: :D

bugs
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 553
Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00

Post autor: bugs » 08 lip (pt) 2005, 15:24:56

8O hej hej żyjecie ??? :? :(

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 08 lip (pt) 2005, 15:32:36

Polecam topic : Nicki

Co do siebie to moge przypomniec - korzystajac ze i tak pisze tego psta - iz nick został wziety od slowa angielskiego znaczacego : pojąć, zdobywać, chwycic, zawładnąć, przejmować, ew. zaciąć się, zablokować ...

Lenka
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 187
Rejestracja: 22 sty (sob) 2005, 01:00:00

Post autor: Lenka » 08 lip (pt) 2005, 15:48:20

No wiesz Bug's ja od dawna miałam nicka Kaczuszka(od nazwiska),ale niestety już był zarezerwowany,więc użyłam nicka,który wymyślił mi Sławek. :wink:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 08 lip (pt) 2005, 17:16:22

Bugs looknij tam jesli chodzi Ci o nicka mojego i innychhttp://www.szkolareklamy.pl/ftopic-1095 ... sc-30.html
aha machnij tam jakiegos bumpera zeby dkopac temat przy okazji bo pare nowych osob zaczelo sie na forum udzielac i mzoe oni takze nam zdradza skad dlaczego i wogule tak a nei inaczej :mrgreen:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 08 lip (pt) 2005, 23:13:46

Ma racje Havok bylo bylo. A jeszcze w temacie Misiow bylo pytanie Lenki. Tylko ze niewiele osob odpowiedzialo.

Zauwazylem ze najbardziej popularne sa nicki 5-literowe. Hihi przynajmniej w pewnych kregach (znajomych zreszta);):D

Dalej mamy inicjaly szczegolnie popularne w kregach wysoko postawionych ;) Ale sa wyjatki. Co ciekawe warto zauwazyc ze prawie nikt nie uzywa nicka Slawka. No wlasnie kazdy mowi Slawek (ewentualnie Szymon). Prawdopodobnie chcemy uniknac uzywania nazwiska. Bo jak to drzewiej mowiono po nazwisku to po pysku. A moze chodzi o to ze nick jest po prostu za dlugi. I to kolejny ciekawy aspekt nickow. Skracanie stad mamy albo mielismy Keso Hava itd.

A moze chodzi o to zeby ladnie jakos zdrobnic. Bo do mnie czesto wiele osob zwraca sie Sinarku. Coz takie zdrobnienie przyznam szczerze na poczatku srednio mi sie widzialo (zdecydowanie bardziej wole np. Si) ale w sumie sie przyzwyczailem :)

Temat jest bardzo ciekawy i prawie niewyczerpany. Bo np. tak teraz przyszla mi glowy rzecz w sumie oczywista ze nick kazdego z nas jest troche jak marka. Ciekawa analize by mozna zrobic pod tym kontem :)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 09 lip (sob) 2005, 01:16:59

Nom co jak co ale skracanie piecioliterowego mojego nicka i tak wystepuje caly czas. Ja sie nei dziwie Keso. Keso latwiej powiedziec niz Kesonex, ale Havok - Hav. hehe 8) Poza tym gdyby ktos skracac mial np. Sinar to by byszlo Sin (syn) a to jzu negatyw bo grzeszek by wyszedl. Jest wyjatek bo np. Seize ludzie skracaja niektorzy do nicka Siz (zreszta zgodnie z wymowa z angielskiego) itd. itp. Ludzie lubia skracac to normalne i robia to gdzie tylko sie da. I najwazniejsze jest to tylko zeby nikomu nie zrobic tylko przykrosci takim skrotem bo czasami skrot moze zabic sens istnienia jakiegos nicka :wink:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 09 lip (sob) 2005, 04:11:22

Havoc pisze:Jest wyjatek bo np. Seize ludzie skracaja niektorzy do nicka Siz (zreszta zgodnie z wymowa z angielskiego) itd. itp.
Dokladnie - jest to prawidlowa wymowa - w przeciwienstwie do 'sejze' do ktorej chyba powoli mimowoli przywykam :]

Homer_Simpson
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 95
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: Homer_Simpson » 09 lip (sob) 2005, 14:45:12

Homer Simpson jest mistrzem nad mistrzami. Jest moim niedoścignionym wzorcem osobowym od 1o roku życia. Człowiek nie przejmujący się za często, propagujący prosty styl życia dzięki czemu nie szybko umrze od nadmiaru problemów. Wiem, że nigdy nie będę w stanie utrzymać 5 osobowej rodziny, domu jednorodzinnego, samochodu, kota, psa śpiąc w Elektrowni Atomowej. To jest american dream niemożliwy w tym kraju :)

Na 3 imię na bierzmowaniu chciałem wziąć imie Homer ale niestety nie było takiego świętego :wink: więc padło na Bartłomiej. Ciekawe dlaczego? :lol:

zyrafa
Ekspert
Ekspert
Posty: 1207
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: zyrafa » 10 lip (ndz) 2005, 13:28:40

z tymi skrótami i przekręcaniem to fakt- czasami można zrobić komuś przykrość. Ja jestem ogólnie znana i kojarzona pod ksywż Żyrafa i np. moi znajomi od rowerów w Grodziu, a dokładnie jeden, wpadł na śwetny pomysł i zaczął mówić na mnie - ŻYG. Najprawdopodobniej wzięło się to z tego, że inny znajomy mówił po prostu ŻYR. Często słyszę Żyrka, Żyra, Rafka (to lubię zdecydowanie bardziej od Żyrafki :]), Rafa, Żyrcia.

a historia Żyrafy:

Jasiek: Puk, Puk
Puszka: kto tam?
Jasiek: Hipopotam
Puszka: Ja nie lubię hipopotamów, bo są wielkie i śmierdzą. Wole żyrafy.

[ Puszka, to moja przyjaciólka z liceum, a czemu to na mnie nazwali żyrafa... może dlatego, że sie z Pusią przyjaźnię ]

Poza tym używam drugiej ksywy: Okapi.

Znajomi z Torunia tak na mnie mówią, bo jeden z moich pogrzanych ex z kumplem właśnie w tym cudnym mieście wymyślili: okapi z przeceny + sznurek od żelazka.
Bo ja podobno taka mała żyrafka jestem :]
Z ta ksywa to fajnie było: kiedyś ktoś na innym forum, gdzie jestemn jako okapi, pomylił się i do mnie OKAP sięzwracał... a może to było specjalnie :>?

a co do imienia od bierzmowania: ja jestem Zyta, bo ta święta nie poszła do żadnego zakonu, a Kunegunda, która chciałam sobie wybrać- właśnie tam sie udała.
Zyta, to patronka służących (bez skojarzeń ;) )i została świętą ze względu na swoja dobroć...

Mysha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1082
Rejestracja: 28 sie (sob) 2004, 02:00:00

Post autor: Mysha » 10 lip (ndz) 2005, 22:53:11

A ja jestem Mysza od 4 klasy podstawówki. Nazwał mnie tak raz kumpel i zaczął już tak przezywać i się przyjeło :P Przezwisko ulegało deformacji od Myszy p[rzeszło w Myszę a teraz jest Mausen. Jeśli komuś się nie podoba może wybraż z tych: Myszon, Myszonek, Mysz, Maus, Myszec. :P I nie pytać więcej bo jest tak jak jest i tak ma być :P

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 13 lip (śr) 2005, 14:25:29

A mój nick to jest infantylny skrót z czasów, kiedy biegałem ze spray'em po Starachowicach i malowałem różne takie na murach. To znaczy nie napisy ćwiczebne typu k... i ch..., tylko coś jakby graffiti. I nie jest to skrót od organizacji pewnego Leszka B. jak to kiedyś insynuował Havoc. Naprawdę infantylny więc nie widzę powodu, żeby się tym dzielić. A nie zmieniłem przez tyle lat, bo wszyscy mnie już pod takim znali, choć miewałem jeszcze głupsze jak np. Penetrator. A w wersji testowej było ASE, ale doszło C z przodu.

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 13 lip (śr) 2005, 14:40:43

A ja chyba swojego nicka nie muszę tłumaczyć, prawda?
Po prostu cały czas jestem Happy [ostatnio coraz bardziej] i dlatego jest jak jest! :wink:
Happy jest happy! :lol:

CASE
Ekspert
Ekspert
Posty: 1496
Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00

Post autor: CASE » 13 lip (śr) 2005, 14:42:52

Eeeeee tam. Poza tym masz niemiły głos przez telefon... hje hje hje :-D

/happy: no wiesz jak słuchawka tak trzeszczy :wink: inni jakoś nie narzekają/ pozdro!

ODPOWIEDZ