Etymologia forumowych nicków
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 553
- Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00
Etymologia forumowych nicków
Od pewnego czasu zastanawiam się nad tytułową etymologią niektórych nicków na forum. Oczywiście sporo z nich można w łatwy sposób wyjaśnić - jak na przykład: bugs, andy czy wojtkowski (bo powstają np. od nazwiska bądź imienia). Ale są też takie nicki, które nie dają się racjonalnie wyjaśnić. I tu właśnie chcialbym prosić o to, aby Neema, seize, Havoc, yarlan, pesca, Ato, Sinar, Homer_Simpson, Happy, Lenka, CASE, reyestr, Nicole_a, Mysha, Senq czy nawet żyrafa wytłumaczyli w kilku zdaniach DLACZEGO akurat takie nazwy sobie przypisali ???
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
Polecam topic : Nicki
Co do siebie to moge przypomniec - korzystajac ze i tak pisze tego psta - iz nick został wziety od slowa angielskiego znaczacego : pojąć, zdobywać, chwycic, zawładnąć, przejmować, ew. zaciąć się, zablokować ...
Co do siebie to moge przypomniec - korzystajac ze i tak pisze tego psta - iz nick został wziety od slowa angielskiego znaczacego : pojąć, zdobywać, chwycic, zawładnąć, przejmować, ew. zaciąć się, zablokować ...
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Bugs looknij tam jesli chodzi Ci o nicka mojego i innychhttp://www.szkolareklamy.pl/ftopic-1095 ... sc-30.html
aha machnij tam jakiegos bumpera zeby dkopac temat przy okazji bo pare nowych osob zaczelo sie na forum udzielac i mzoe oni takze nam zdradza skad dlaczego i wogule tak a nei inaczej
aha machnij tam jakiegos bumpera zeby dkopac temat przy okazji bo pare nowych osob zaczelo sie na forum udzielac i mzoe oni takze nam zdradza skad dlaczego i wogule tak a nei inaczej

-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Ma racje Havok bylo bylo. A jeszcze w temacie Misiow bylo pytanie Lenki. Tylko ze niewiele osob odpowiedzialo.
Zauwazylem ze najbardziej popularne sa nicki 5-literowe. Hihi przynajmniej w pewnych kregach (znajomych zreszta);):D
Dalej mamy inicjaly szczegolnie popularne w kregach wysoko postawionych
Ale sa wyjatki. Co ciekawe warto zauwazyc ze prawie nikt nie uzywa nicka Slawka. No wlasnie kazdy mowi Slawek (ewentualnie Szymon). Prawdopodobnie chcemy uniknac uzywania nazwiska. Bo jak to drzewiej mowiono po nazwisku to po pysku. A moze chodzi o to ze nick jest po prostu za dlugi. I to kolejny ciekawy aspekt nickow. Skracanie stad mamy albo mielismy Keso Hava itd.
A moze chodzi o to zeby ladnie jakos zdrobnic. Bo do mnie czesto wiele osob zwraca sie Sinarku. Coz takie zdrobnienie przyznam szczerze na poczatku srednio mi sie widzialo (zdecydowanie bardziej wole np. Si) ale w sumie sie przyzwyczailem
Temat jest bardzo ciekawy i prawie niewyczerpany. Bo np. tak teraz przyszla mi glowy rzecz w sumie oczywista ze nick kazdego z nas jest troche jak marka. Ciekawa analize by mozna zrobic pod tym kontem
Zauwazylem ze najbardziej popularne sa nicki 5-literowe. Hihi przynajmniej w pewnych kregach (znajomych zreszta);):D
Dalej mamy inicjaly szczegolnie popularne w kregach wysoko postawionych

A moze chodzi o to zeby ladnie jakos zdrobnic. Bo do mnie czesto wiele osob zwraca sie Sinarku. Coz takie zdrobnienie przyznam szczerze na poczatku srednio mi sie widzialo (zdecydowanie bardziej wole np. Si) ale w sumie sie przyzwyczailem

Temat jest bardzo ciekawy i prawie niewyczerpany. Bo np. tak teraz przyszla mi glowy rzecz w sumie oczywista ze nick kazdego z nas jest troche jak marka. Ciekawa analize by mozna zrobic pod tym kontem

-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Nom co jak co ale skracanie piecioliterowego mojego nicka i tak wystepuje caly czas. Ja sie nei dziwie Keso. Keso latwiej powiedziec niz Kesonex, ale Havok - Hav. hehe
Poza tym gdyby ktos skracac mial np. Sinar to by byszlo Sin (syn) a to jzu negatyw bo grzeszek by wyszedl. Jest wyjatek bo np. Seize ludzie skracaja niektorzy do nicka Siz (zreszta zgodnie z wymowa z angielskiego) itd. itp. Ludzie lubia skracac to normalne i robia to gdzie tylko sie da. I najwazniejsze jest to tylko zeby nikomu nie zrobic tylko przykrosci takim skrotem bo czasami skrot moze zabic sens istnienia jakiegos nicka 


-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- Początkujący(a)
- Posty: 95
- Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00
Homer Simpson jest mistrzem nad mistrzami. Jest moim niedoścignionym wzorcem osobowym od 1o roku życia. Człowiek nie przejmujący się za często, propagujący prosty styl życia dzięki czemu nie szybko umrze od nadmiaru problemów. Wiem, że nigdy nie będę w stanie utrzymać 5 osobowej rodziny, domu jednorodzinnego, samochodu, kota, psa śpiąc w Elektrowni Atomowej. To jest american dream niemożliwy w tym kraju 
Na 3 imię na bierzmowaniu chciałem wziąć imie Homer ale niestety nie było takiego świętego
więc padło na Bartłomiej. Ciekawe dlaczego? 

Na 3 imię na bierzmowaniu chciałem wziąć imie Homer ale niestety nie było takiego świętego


-
- Ekspert
- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
z tymi skrótami i przekręcaniem to fakt- czasami można zrobić komuś przykrość. Ja jestem ogólnie znana i kojarzona pod ksywż Żyrafa i np. moi znajomi od rowerów w Grodziu, a dokładnie jeden, wpadł na śwetny pomysł i zaczął mówić na mnie - ŻYG. Najprawdopodobniej wzięło się to z tego, że inny znajomy mówił po prostu ŻYR. Często słyszę Żyrka, Żyra, Rafka (to lubię zdecydowanie bardziej od Żyrafki :]), Rafa, Żyrcia.
a historia Żyrafy:
Jasiek: Puk, Puk
Puszka: kto tam?
Jasiek: Hipopotam
Puszka: Ja nie lubię hipopotamów, bo są wielkie i śmierdzą. Wole żyrafy.
[ Puszka, to moja przyjaciólka z liceum, a czemu to na mnie nazwali żyrafa... może dlatego, że sie z Pusią przyjaźnię ]
Poza tym używam drugiej ksywy: Okapi.
Znajomi z Torunia tak na mnie mówią, bo jeden z moich pogrzanych ex z kumplem właśnie w tym cudnym mieście wymyślili: okapi z przeceny + sznurek od żelazka.
Bo ja podobno taka mała żyrafka jestem :]
Z ta ksywa to fajnie było: kiedyś ktoś na innym forum, gdzie jestemn jako okapi, pomylił się i do mnie OKAP sięzwracał... a może to było specjalnie :>?
a co do imienia od bierzmowania: ja jestem Zyta, bo ta święta nie poszła do żadnego zakonu, a Kunegunda, która chciałam sobie wybrać- właśnie tam sie udała.
Zyta, to patronka służących (bez skojarzeń
)i została świętą ze względu na swoja dobroć...
a historia Żyrafy:
Jasiek: Puk, Puk
Puszka: kto tam?
Jasiek: Hipopotam
Puszka: Ja nie lubię hipopotamów, bo są wielkie i śmierdzą. Wole żyrafy.
[ Puszka, to moja przyjaciólka z liceum, a czemu to na mnie nazwali żyrafa... może dlatego, że sie z Pusią przyjaźnię ]
Poza tym używam drugiej ksywy: Okapi.
Znajomi z Torunia tak na mnie mówią, bo jeden z moich pogrzanych ex z kumplem właśnie w tym cudnym mieście wymyślili: okapi z przeceny + sznurek od żelazka.
Bo ja podobno taka mała żyrafka jestem :]
Z ta ksywa to fajnie było: kiedyś ktoś na innym forum, gdzie jestemn jako okapi, pomylił się i do mnie OKAP sięzwracał... a może to było specjalnie :>?
a co do imienia od bierzmowania: ja jestem Zyta, bo ta święta nie poszła do żadnego zakonu, a Kunegunda, która chciałam sobie wybrać- właśnie tam sie udała.
Zyta, to patronka służących (bez skojarzeń

-
- Ekspert
- Posty: 1082
- Rejestracja: 28 sie (sob) 2004, 02:00:00
A ja jestem Mysza od 4 klasy podstawówki. Nazwał mnie tak raz kumpel i zaczął już tak przezywać i się przyjeło
Przezwisko ulegało deformacji od Myszy p[rzeszło w Myszę a teraz jest Mausen. Jeśli komuś się nie podoba może wybraż z tych: Myszon, Myszonek, Mysz, Maus, Myszec.
I nie pytać więcej bo jest tak jak jest i tak ma być 



-
- Ekspert
- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
A mój nick to jest infantylny skrót z czasów, kiedy biegałem ze spray'em po Starachowicach i malowałem różne takie na murach. To znaczy nie napisy ćwiczebne typu k... i ch..., tylko coś jakby graffiti. I nie jest to skrót od organizacji pewnego Leszka B. jak to kiedyś insynuował Havoc. Naprawdę infantylny więc nie widzę powodu, żeby się tym dzielić. A nie zmieniłem przez tyle lat, bo wszyscy mnie już pod takim znali, choć miewałem jeszcze głupsze jak np. Penetrator. A w wersji testowej było ASE, ale doszło C z przodu.