Autorytet.

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
imperator
Nowy(a)
Posty: 8
Rejestracja: 10 wrz (sob) 2005, 02:00:00

Autorytet.

Post autor: imperator » 29 wrz (czw) 2005, 19:03:35

Kto wg was jest prawdziwym autorytetem ze sceny publicznej?

Wg mnie wraz z śmiercią naszego polskiego papieża, umarł ostatni z najprawdziwszych autorytetów.

kamil_pld
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 289
Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00

Re: Autorytet.

Post autor: kamil_pld » 29 wrz (czw) 2005, 19:23:02

imperator pisze:Kto wg was jest prawdziwym autorytetem ze sceny publicznej?

Wg mnie wraz z śmiercią naszego polskiego papieża, umarł ostatni z najprawdziwszych autorytetów.
Tom Morello, gitarzysta RATM, dziala w fundacji Axis Of Justice.

Madeleine
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 162
Rejestracja: 12 lip (wt) 2005, 02:00:00

Post autor: Madeleine » 29 wrz (czw) 2005, 19:26:36

Papież Jan Paweł II... Karol Wojtyła

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 29 wrz (czw) 2005, 19:28:15

nie zgadzam się z imperatorem Karol Wojtyła umarł :cry: ale jego autorytet będzie wieczny mam taką nadzieję, bo dla mnie on był i będzie napewno do końca mojego życia. Jego duch jest wśód nas i serdecznie mu dziękuje za to kim był dla mnie i za to że zostanie do końca w moim sercu :cry: hmmm odrazu jak sobie o nim myślę łzy pojawiają sie w moich oczach

kamil_pld
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 289
Rejestracja: 01 cze (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: kamil_pld » 29 wrz (czw) 2005, 19:37:45

Kali pisze:nie zgadzam się z imperatorem Karol Wojtyła umarł :cry: ale jego autorytet będzie wieczny mam taką nadzieję, bo dla mnie on był i będzie napewno do końca mojego życia. Jego duch jest wśód nas i serdecznie mu dziękuje za to kim był dla mnie i za to że zostanie do końca w moim sercu :cry: hmmm odrazu jak sobie o nim myślę łzy pojawiają sie w moich oczach
To moze troche chamsko i na wyrost zabrzmiec. Ale zauwazyliscie ze JP2 stal sie autorytetem po smierci podobnie jak Kurt Cobain? Zysk lekkie miano popularnego. Teraz jest dobrze szanowac papieza..

POwIEr
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 196
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: POwIEr » 29 wrz (czw) 2005, 21:06:12

zgadzam sie z Kali ...
Kurcze nie jestem osoba bardzo wierzaca ale JPII byly naprawde czlowiekiem renesansu i byl godzien tego co sie o nim mowi, ja tez za nim tesknie..

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 29 wrz (czw) 2005, 21:23:38

może tak jest że stało sie to w jakimś stopniu popularne, choć też mi się wydaje że wiele osób zauważyło jak bardzo im go brak i jak ważną rolę odegrał w ich życiu dopiero po jego śmierci tak jest często że doceniamy niektórych dopiero jak odejdą z tego świata przykre ale prawdziwe. I później tacy ludzie czują się trochę źle z tym ale uważam że nie powinni bo lepiej kogoś docenić po śmierci niż wogóle. Ja mam takie szczęście że od zawsze był dla mnie kimś tak bliskim jak najbliższa rodzina i dzięki temu wiele razy kiedy go widziałem czy to w telewizji czy na żywo, te piękne sceny z dziećmi, wprost przepełniało mnie ciepło pozytywna energia i miłość do niego i jak sobie przypomnę jego dobroć wprost tryskająca z twarzy coś niesamowitego. I nie zawacham się powiedzieć iż dla mnie był to chrystus naszych czasów

PeterM
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 235
Rejestracja: 01 mar (wt) 2005, 01:00:00

Post autor: PeterM » 29 wrz (czw) 2005, 21:45:24

Od zarania dziejów jest tak że najbardziej docenia sie ludzi których już nie ma wsród nas ktoś nawiązał ze Kurt Cobain i tak można jeszcze długo bo Jimmi Hendrix, Bonzo z Led Zeppelin itd...
Co do tematu to nasz Papa dla mnie był i wciąż jest największym autorytetem...

karamba
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 65
Rejestracja: 28 paź (czw) 2004, 02:00:00

Dziwne?

Post autor: karamba » 29 wrz (czw) 2005, 23:08:40

Dla mnie jedynym dotychczas niepokonany autorytetem jest Człowiek - nie ze sceny publicznej - bo takowych nie mam - jest mój Ojciec. Jest to cooooooooooooooooool facet :D

rozi
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 96
Rejestracja: 07 wrz (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: rozi » 29 wrz (czw) 2005, 23:17:30

dla mnie podobie jak i kilu innych osób ideałem a zarazem autorytetem sceny publicznej jest nasz kochany papa ( Jan Paweł II...Karol Wojtyła),
już przed śmiercią mił dla nas wiele ciepła, a po śmierci stał się jeszcze bardzej szanowaną i docenianą osobą nawet przez osoby niewieżące.
dlatego też gdy o nim myślę łezka w oku mi się krenci, ale naprawdę warto.

ODPOWIEDZ