Depresja...

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

Czy często bywa że miewasz depresję?

Zdecydowanie często
33
35%
Zdarza mi się miewać
38
41%
Nie mam zdania na ten temat
1
1%
Raczej nie
11
12%
Nigdy!
10
11%
 
Liczba głosów: 93

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 06 paź (czw) 2005, 21:06:19

dis pisze:no niestety przy ludziach też się ukrywam ze złym humorem, a zaraz po opuszczeniu terenu zaludnionego, opuszcza mnie chęć życia. i jeszcze na forum mnie atakują na (prawie) każdym topicu.
No neistety moge z rozbrajajaca szczeroscia przyznac ze jestem w takiej samej sytuacji. Zapytaj Happy, Seize, Visenne itd. :? Zacznij sluchac mniej dolujacych rzeczy i nei sluchaj pod zadnym wzgledem Boba Marleya :mrgreen: cos co jest rasta-blasta doluje najbardziej jak sie ma depreche. Happy people tez lepiej nie. Najlepiej cos co powoduje ze myslsiz o dziwnych rzeczach. Ogladaj duzo krwawych horrorach, zacznij sie golic nozem kuchennym, pij duzo pifka i jedz przeterminowane zarcie hehe to pomaga:D aha i udzielaj sie na forum tu zawsze mozna liczyc na to ze znajdzie sie ktos kto zdoluje cie jeszcze bardziej lub totalnei rozsmieszy np. NieWiem_Kt@ :mrgreen:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 06 paź (czw) 2005, 21:12:43

Havoc pisze:Zacznij sluchac mniej dolujacych rzeczy i nei sluchaj pod zadnym wzgledem Boba Marleya :mrgreen: cos co jest rasta-blasta doluje najbardziej jak sie ma depreche.
Powiedzcie od razu niech Dis slucha bluesa ;) Od razu sie humor poprawia. To wyspa optymizmu na oceanie depresji :D Gary Moore B.B. King to sa klimaty :)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 06 paź (czw) 2005, 21:16:05

"Hey dude Gary Moore is god damned classic staff, ain't yo?" :P
No ajsne Over the hills and far away ale tez duuzo wiecej i tego mocniejszego gitarowego przylozenia "szpadli do wiosla"

*brudnych rockmanowych pazurow do gitarrrrrry :D

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 paź (czw) 2005, 21:25:44

Havoc pisze:
dis pisze:Zapytaj Happy, Seize, Visenne itd. :?
Hmm ja to siemoze nie bede udzielal bo ja i tak jestem juz chyba ikona czarnego i bez zyciowego bytowania, anty radosci i calej masy pokrewnych rzeczy. A jak widac za sprawami roznymi maska ta coraz lepiej do twarzy przylega, a twarz prawdziwa zanika :twisted:

Luka
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 80
Rejestracja: 14 wrz (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Luka » 06 paź (czw) 2005, 21:36:53

Na depresje najlepsza jest Nirvana, nic tak nie stwia na nogi jak wokal Kurta!!! Szczegolnie ten z Bleach :)

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 06 paź (czw) 2005, 21:39:47

oo mam przypomnialem sobie kiedys moja znajoma powiedziala ze najlepsze na depresje jest samobojstwo ale nie wierze jej, bo tego nie udowodnila :mrgreen: :mrgreen:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 06 paź (czw) 2005, 21:44:52

Mam depresje :( Ile razy zmienei avatara zeby pasowal do tematu depresja to nie pasuje do innych tematow.... :cry: Czy znajde tu moze jakas rodzinna atmosfere grupy wsparcia ktoras mnei wesprze w tym jakze trudnym problemie egzystencjonalnym :roll: ?

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 06 paź (czw) 2005, 21:46:54

Tez zmienilem ava zeby pasowal mi do nastroju. Ale jak latwo zauwazyc byl to tylko maly face-lifting :lol:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 06 paź (czw) 2005, 21:59:13

Si touch this!! a teraz zrobie cos najbardziej kontrowersyjnego z calego forum!!!! Attention! Achtung! Wnimanje! :P zmienei ava na cos co bylo long time forbidden ;)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 paź (czw) 2005, 22:10:13

... wlasnie doszedl kolejny element ... z tego wszystkiego zapomnialem kurza twarz o jednej rzeczy ... i to nie jest pocieszajace ... ktos przetawil kamienie i z glowy wypadlo ... a mogl to byc fajny wieczor muzyczny ... :roll: :(

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 07 paź (pt) 2005, 15:21:50

Niby why?

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 07 paź (pt) 2005, 15:31:24

VARIETE
"Skąd idziesz chłopcze? Z ciemności.
Co tam robiłeś? Pilnowałem złych myśli."
Variete - "Śnieg i diament"
najbliższe koncerty:

6 pażdziernika 2005 - WARSZAWA - Galeria Kordegarda, ul. Krakowskie Przedmieście 15/17 - godz. 19:00
:roll:

dhrama
Nowy(a)
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź (pt) 2005, 02:00:00

powiadacie: DEPRESJA

Post autor: dhrama » 07 paź (pt) 2005, 17:49:34

czytalam wasze wypowiedzi i...postanowilam sobie z wami porozmawiac...
...przede wszystkim w ogolnie przyjetym slownictwie potocznym "depresją" okresla sie stany wiekszego lub mniejszego przygnebienia, czasowe, pesymistyczne postrzeganie otaczajacej nas rzeczywistosci, ktore ujawnia sie w sytuacjach bardzo dla nas niesprzyjajacych itp. slowo "depresja" stalo sie synonimem slowa "dol", a depresja to nie jest stan, to choroba, ktora leczy sie u psychiatry
(farmakologicznie) lub u psychoterapeuty (tu w gre wchodza sesje- rozmowy)...do czego zmierzam?? na pewno nie do tego,zeby sie z wami sprzeczac...ale do tego abyscie sie zastanowili, czy rzeczywiscie jestescie chorzy na depresje, czy jest to zwykla chandra, ktora mozna unicestwic wlasnymi silami (wsparcie kogos bliskiego dodatkowo poteguje zwyciestwo)...

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Re: powiadacie: DEPRESJA

Post autor: seize » 07 paź (pt) 2005, 18:11:39

dhrama pisze:a depresja to nie jest stan, to choroba, ktora leczy sie u psychiatry (farmakologicznie) lub u psychoterapeuty (tu w gre wchodza sesje- rozmowy)...do czego zmierzam??
Hmm na pewno chyba nie do tego ze czytalas wszystkie wypowiedzi bo o tym juz bylo; ze choroba ze stan ze leki... I dlatego tez o 'farmakologi' pozwole sie nie wypowiadac po raz drugi.
dhrama pisze:...ale do tego abyscie sie zastanowili, czy rzeczywiscie jestescie chorzy na depresje, czy jest to zwykla chandra, ktora mozna unicestwic wlasnymi silami (wsparcie kogos bliskiego dodatkowo poteguje zwyciestwo)...
Tez mi nowosc - wsparcie itd to ja juz pisalem wlasnie ze to jest w wielu wypadkach [poza skrajnymi] moim 'laickim' zdaniem jedyne co nie zrobi wody z mozgu i wogole totalnej porazki. A ze tak jeszcze spytam - co ma mi dac takie zastanowienie sie ? Z checia poslucham Twojej rady co w przypadku gdy dojde ze to : a) chadra, b)depresja.

dhrama
Nowy(a)
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź (pt) 2005, 02:00:00

hmmm

Post autor: dhrama » 07 paź (pt) 2005, 18:38:07

w tym miejscu musze was przeprosic...wlasnie tak to jest jak sie porywa na cos...nie przeczytalam wczesniejszych postow...mam nadzieje,ze mimo wszystko,bede mogla sobie z wami porozmawiac...:/ gafa na poczatek..

ODPOWIEDZ