Inwazja kobiet :-)

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

Inwazja kobiet :-)

Post autor: andy » 17 lis (czw) 2005, 10:30:37

Cała władza w ręce pań, to tytuł bardzo ciekawego tekstu, który zamieścił dzisiaj Onet.pl

Mężczyźni dali wyraźne i tragiczne dowody, że niezdolni są rządzić światem. Nadszedł czas, by władzę nad nim powierzyć kobietom
Po raz pierwszy kobieta przejmuje ster rządów w Niemczech. W USA Hillary Clinton zamierza ubiegać się o sukcesję po George’u W. Bushu. Niektórzy republikanie chętnie widzieliby jako jej rywalkę fascynującą „Condi” Rice. (...)

Sebek
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 231
Rejestracja: 19 wrz (pn) 2005, 02:00:00

Post autor: Sebek » 17 lis (czw) 2005, 11:11:47

Kobiety bywają czasem(!) zawistne w stosunku do innych kobiet, więc nie jest im tak łatwo być szefem.

A tak niejako apropos przypomina mi się taki humor:

"Co by było, gdyby Trzej Królowie okazali się być Trzema Królowymi?

- Po prostu spytałyby o drogę
- Dotarłyby w porę
- Pomogłyby przy porodzie
- Wysprzątałyby stajenkę
- Przyniosłyby przydatne prezenty
- ... i coś do jedzenia

Ale... co by powiedziałyby w drodze powrotnej? Zaraz po opuszczeniu Betlejem...

- Widziałyście jakie sandały Maryja ubrała do swojej tuniki?
- Ten mały nic a nic nie jest podobny do Józefa...
- Jak oni mogą wytrzymać z tyloma zwierzakami?
- ... a ich osiołek jest już całkiem na wyczerpaniu...
- Mówią, że Józef jest bezrobotny
- Chciałabym tylko wiedzieć, kiedy oddadzą nasz garnek, w którym przyniosłyśmy łazanki
- wyjść za mąż za cieślę? No, Maria mogła trafić dużo lepiej...
- Dziewica?, koń by się uśmiał. Ja znam Maryję jeszcze z uczelni"

pozdr. Sebek

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

feminizm

Post autor: andy » 17 lis (czw) 2005, 11:30:26

sebolcs pisze:Kobiety bywają czasem(!) zawistne w stosunku do innych kobiet, więc nie jest im tak łatwo być szefem.
Faceci także :mrgreen:

Jakkolwiek to może nieco dziwnie nie zabrzmi jestem gorącym zwolennikiem ruchów femistycznych (ale nie tych radykalnych). Dlaczego? Dzięki wykładom prof. Alicji Helman w UJ, i dzięki mojemu promotorowi, prof. Godzicowi. Otóz pewnego dnia na seminarium magisterskim zaczął zajęcia od następującej deklaracji: Jestem feministą. Po huraganie śmiechu przedstawił jednak tak przekonywające dowody, że (...) ;-)

Sebek
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 231
Rejestracja: 19 wrz (pn) 2005, 02:00:00

Post autor: Sebek » 17 lis (czw) 2005, 12:05:11

Oczywiście nie chcę tu przytykać wszystkim kobietom, bo ja wszystkie kobitki bardzo mocno kocham :!: . Wydaje mi się jednak, że my faceci mocniej trzymamy się tzw. męskiej solidarności, tzw. solidarność plemników.
Choć i tu pewnie można wkroczyć już w polemikę stricte psychologiczną.

Fakt, że jakiś czas miałem kierowniczkę kobietę i bardzo to sobie chwialiłem, ale ona była chyba raczej wyjątkowa, bo jej zastępczyni to już nie to :(

pozdrówko dla kobitek - szefów:)

andy
Ekspert
Ekspert
Posty: 1223
Rejestracja: 03 lip (sob) 2004, 02:00:00

Sztuka miłości, Erich Fromm

Post autor: andy » 17 lis (czw) 2005, 15:18:02

sebolcs pisze:ja wszystkie kobitki bardzo mocno kocham :!:
Wszystkie? :mrgreen: Cóż za szlachetna postawa, tak wszystkie, bez wyjątku chociażby jednego? ;-)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 17 lis (czw) 2005, 15:28:52

Sa zawsze trzy grupy kobiet - te ktore byly kochane, te co sa kochane i te co beda kochane :wink: 8) A one natomiast maja swoje identyczne podgrupy czyli : te co kochały, te co kochaja i te co kochac beda ;) 8)

:twisted:

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 17 lis (czw) 2005, 16:36:23

Ja prawie zawsze jak sięgnę pamięcią miałem kobietę za szefa. ( pozdrawiam Was wszystkie )
I powiem nie miełem kłopotu z dogadaniem się .
Ale podobno Szefowe wolą facetów, ponieważ bardzo łatwo się dogaduję z płcią przeciwną.
Tak mawiała kobitka z którą miałem przyjemność współpracować.
Więc chyba coś w tym jest.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 17 lis (czw) 2005, 17:31:54

Jesli chodzi o mnie to obserwuje az za wyraznie to przejmowanie wladzy. O ile na najwyzszym szczeblu przewazaja (trzeba przyznac czesto nieslusznie) mezczyzni. To na nizszych szczeblach dominuja kobiety. Zazwyczaj uchodza za skuteczniejsze (moze bezwzgledne?) i bardziej komunikatywne. Wlasnie w srodowisku pracy coraz czesciej mozemy obserwowac odwracanie rol a przynajmniej dawnych stereotypow. O ile sobie przypomne to 5 czyli prawie wszystkie moje szefowe to byly przepraszam za wyrazenie istne hetery. Praca zastepowala im wszystko przeslaniala rodzine czy zycie prywatne swoje wlasne i innych. Troche jakby wziely ta pigulke z Seksmisji. Natomiast szefowie to byly takie fajne Miski-Ryski z ktorymi i pogadac mozna bylo i pojsc na piwo. Moze wlasnie dlatego dla zdrowotnosci naszego kapitalizmu potrzeba nam wiecej kobiet u wladzy :D

Nie twierdze ze dotyczy to wszystkich kobiet ale tak mi sie przynajmniej wydaje bardzo czesto dotyczy to tzw. kobiet sukcesu.
andy pisze:
sebolcs pisze:ja wszystkie kobitki bardzo mocno kocham :!:
Wszystkie? :mrgreen: Cóż za szlachetna postawa, tak wszystkie, bez wyjątku chociażby jednego? ;-)
Tu raczej nie o ślachetnosc chodzi a bardziej instynkt czy o genetyke :mgreen:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 17 lis (czw) 2005, 18:22:17

Pozwolę sobie tu umieścić małego pościka:
Happy na prezydenta! :roll: 8) :twisted: :P 8O :) :o :idea: :!: :wink: :oops: :P

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 17 lis (czw) 2005, 19:15:57

no nie zaczynam się czuć jakbym był w seksmisji albo w szuflandii.
Coś chyba jest nie tak .
Fajna może i jesteś może i Cię ludzie lubią ale przyhamuj troszeczkę Moja Miła.
Nie wybiegaj przed szereg. :wink:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 17 lis (czw) 2005, 19:27:25

Przed jaki szereg? :twisted: A co nie można już mieć wysokich ambicji i przymierzać się do stanowiska prezydenta za 5 lat? A kto mi zabroni? :P I zobaczysz wygram te wybory! :lol: 8)

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 17 lis (czw) 2005, 19:32:34

Ja to juz od dluzszego czasu mam takie zle przeczucia ze Happy niedlugo zniknie i z forum i ze szkoly ;) Z takim talentem agitatorskim to chyba sie tu marnuje. Juz niedlugo podjedzie pod WSR czarna limuzyna i smutni panowie zabiora nam Happy i tyle ja bedziemy widzieli (... co w telewizji) :lol: Happy nigdy nie ukrywala ze jest zwolenniczka Kaczynskiego i PiSu. A PiS wlasnie robi nabor do swoich struktur i potrzebuje takich ludzi czynu :D Nie mowiac juz o tym ze potrzebuje kandydata na prezydenta na kolejne wybory :)

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 17 lis (czw) 2005, 19:39:46

Ale Ty jesteś mądry Sinar! Nie dziwne, że zostałeś pierwszym guru WSR......... :roll:

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 17 lis (czw) 2005, 20:04:58

oj Sinarku widzę że ktoś się chce tutaj podlizać nowemu , przyszłemu prezydentowi.
Ale w sumie jak się ustawiać to najlepiej u boku osoby którą się zna. :wink:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 17 lis (czw) 2005, 20:14:20

Tia no tylko ja w zasadzie nie mam powodow zeby sie podlizywac bo szkola juz skonczona (poza jednym malym o tycim drobiazgiem ;) ) Co innego osoby ktore glosuja na najsmieszniejsza osobe bo przeciez lepiej nie podpadac Szarej (moze byc Kolorowej) Eminecji WSR :lol: Ale faktycznie jezeli juz zostanie ta Prezydentka RP (btw ciekawe kto bedzie Pierwsza Dama wtedy) to lepiej miec ja po swojej stronie. Mamy nadzieje ze nie zapomni o starych druhach i da nam jakies cieple posadki u siebie w Kancelarii Prezydenta :lol:

ODPOWIEDZ