jogging

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
mefju
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 596
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

jogging

Post autor: mefju » 13 paź (pn) 2003, 21:59:36

Mika wyskoczyla z rowerem, to ja wyskocze z bieganiem :] biegam tak sobie jakies 3-4 dni w tygodniu i czuje sie po tym swietnie! wogole to rzucilem palenie, ograniczylem kawe i alkohol i jadam zdrowiej. i to wszystko przez wsr! slabo mi sie robilo na mysl, ile ja tu jeszcze fajek wypale, kawy wypije... nie pozylbym dlugo z moim zdrowiem :) zjechalem z tematu: czy ktos jeszcze biega?

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Re: jogging

Post autor: Kesonex » 13 paź (pn) 2003, 22:32:27

Kiedys biegalem ale chyba teraz sie nei odwaze.....tez rzucilem palenie ale nadal zastanawiam sie na jak dlugo mi to starczy i jak dlugo wytrzymam.Wiesz tak poza tym nalogi chodza ze soba parami wiec jak pije to chce mi sie zapalic i w tym tkwii problem.Wiec jak tu zaczac biegac???

mefju
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 596
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: mefju » 13 paź (pn) 2003, 23:14:50

po prostu zacznij szybciej machac nozkami.
mi przy piwku tez cholernie chce sie jarac :/

Mika
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 537
Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00

Post autor: Mika » 13 paź (pn) 2003, 23:30:14

Nie przepadam za bieganiem, a może to dlatego, że dużo pale? W każdym razie myślałam, że teraz rzuce, ale się myliłam. W LO paliłam przed szkołą i po. Tu palę na każdej przerwie i do tego kawa. Masz racje, że długo tak nie pociągniemy ;) Ale coś w tym jest bo mało jest niepalących dusz artystycznych... no przynajmniej grafików. Wprawdzie w wakacje bardzo ograniczyłam ze względu na rower, a teraz co? Oczywiście o bieganiu miało być no...

Peyot
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 135
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Peyot » 13 paź (pn) 2003, 23:39:48

Proponuję bieganie wokół własnego cienia :lol:

mefju
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 596
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: mefju » 14 paź (wt) 2003, 07:25:19

Mika: Kazik mial kiedys taka ladna piosenke "Artysci" ;) ... Polecam!

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 14 paź (wt) 2003, 08:54:40

Albo Nosowska kawa, papieros i ja:D

mefju
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 596
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: mefju » 14 paź (wt) 2003, 18:17:20

tak tak: "nie ma kumpli nie ma nieprzyjaciol nie liczac dwudziestu w paczce papierosow" :P

Kesonex
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 2366
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Kesonex » 14 paź (wt) 2003, 20:07:13

Sie wie fachurrra:D :P

REGIS
Nowy(a)
Posty: 40
Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: REGIS » 26 paź (ndz) 2003, 22:37:32

Jak ktoś chce rzucić palenie to niech sie zgłosi do mnie :lol: ja rzucam co tydzień :mrgreen: Ale przyznam ze kondycje mam niezłą, a przez prawie całe wakacje biegałem rano i wieczorkiem - bardzo miła sprawa.

Ato
Zawsze coś napisze
Zawsze coś napisze
Posty: 868
Rejestracja: 29 wrz (pn) 2003, 02:00:00

Post autor: Ato » 28 paź (wt) 2003, 20:07:25

ja co roku mam zamiar biegac, jednak po jakims tygodniu biegania zawsze cos wypadnie pozniej znow cos innego, i wychodzi na to ze juz jesien i zimno, jak wy to robicie ze chce wam sie godzine wczesniej wstac zeby przebiec te kilka (no wlasnie ile biegacie?) kilometrow.

ps. oczywiscie jak juz wyciagne sie zluzka ubiore i wyjde z domu to juz okej, ale jak sie zmusic do wstania 8)

mefju
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 596
Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00

Post autor: mefju » 28 paź (wt) 2003, 20:29:02

hmm zadales to pytanie w dziwnym momencie :) bo wlasnie dzisiaj rano sie wkurzylem wracajac z joggingu i postanowilem juz nie biegac w tym roku. pizdzi jak cholera i takie tam rozne akcje z ludzmi, z ich psami. a teraz to sie jeszcze zastanowie czy biegac :) po prostu wstaje o 6, rozciagam sie minutke i wybiegam z domu duzo nie myslac, a jak wracam po 30min to mam juz zupelnie trzezwy umysl :) to tak jakbym wstawal o 6.30. Ile tych km robie to nie wiem, ale zmieniam sobie minimalnie trase i biegiam (biegalem) 3-4 razy w tygodniu obecnie. na poczatek polecam krotki dystans i przerwe tygodniowa, a pozniej zwiekszyc dystans i 2 razy w tyg itd. mozna tez biegac wieczorami, dobrze na sen robi :)

ODPOWIEDZ