Polska na ME?
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
A co Kwach ma z tym wspolnego? Wyjasnil sprawe juz kilka miesiecy temu. Rozumiem ze nalezysz do tych ludzi co sadza po pozorach. I jak widza ze ktos sie przewraca na ulicy to pijak bo przeciez zaden porzadny czlowiek nie ma zawalu na ulicy.
I moze jeszcze ten Janas nie trzezwial przez cale mistrzostwa? A z bidonu w czasie meczu tez pociagal. To ciekawe ze jakos pijanstwo trenera udzielalo sie pilkarzom na boisku. Kto wie moze tez chlali. Jak slyszalem wypowiedzi niektorych pilkarzy to nie odbiegaly w formie i tresci od przebakiwania trenera. Albo taki juz urok i inteligencja pilkarzy albo po prostu sobie bibki razem robili z treneiro.
I moze jeszcze ten Janas nie trzezwial przez cale mistrzostwa? A z bidonu w czasie meczu tez pociagal. To ciekawe ze jakos pijanstwo trenera udzielalo sie pilkarzom na boisku. Kto wie moze tez chlali. Jak slyszalem wypowiedzi niektorych pilkarzy to nie odbiegaly w formie i tresci od przebakiwania trenera. Albo taki juz urok i inteligencja pilkarzy albo po prostu sobie bibki razem robili z treneiro.
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7154
- Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Teraz to nam juz tylko pozytywne myslenie zostaje. Jak sie u siebie przegrywa w takim stylu z piata (teoretycznie) druzyna w grupie. I prosze gral Dudek. Gral Franek. Nie grali Mila Kosowski Rasiak i jakie mamy efekty. Najlatwiej to zmieniac trenera jak ma sie takich przecietnych grajkow jak my.zielonyszerszen pisze:oj tak bo nasi myślą że to będzie lekka przeprawa a tu może się okazać że jednak nie.sinar pisze:Juz mowilem ze obawiam sie tych meczow. I to nawet bardziej tego z Finami bo tam jest wiecej do staracenia i oczekiwania wieksze sa
ale bądźmy dobrej myśli
Ja moge zrozumiec ze to nawet efekt przestawania zespolu na inna gre przez Beenhakkera. Tylko co z tego. Nie mamy na to czasu. Trener zreszta chyba tez. Zwlaszcza przy horyzoncie czasowym jaki postawil mu PZPN. Do tego mam wrazenie ze te rozmowy i optymizm Leo jakos niewiel pomagaja. Widocznie zawodnikom potrzeba kogos takiego jak Janas ktory im daje po tylku. Moze chlal jak pisze Kali moze nie ale wyniki to mial ciut lepsze.
-
- Zaczyna działać
- Posty: 218
- Rejestracja: 13 sie (ndz) 2006, 02:00:00
ja to serdecznie przepraszam, ale z pozytywnego myślenia się juz wypisuje, polscy piłarze to patałacy tak straszne, że nikt chyba juz ich niczego nie nauczy i nie pokaże jak grac, coś tam Krzynówek bigał, starał się, Jeleń też dobrze kombinował, Smolarek było widac, że też chyba chce, ale jakoś tak poza nimi to niespecjalnie widzialem żeby ktos do przdu sie pchał, Franek to dla mnie teraz taki piłkarz, którego spokojnie mógłby zastapic Grzegorz Lato (przeceiż kiedyś też strzelał duzo bramek) i to, że Janas go olał było jednym akurat z najlepszych posunięc poprzedniego szkoleniowca (nie mówię nic o tym, że samiast Franka wziął Grzesia, bo to inna historia), jak widac, Dudek przez to, że nie gra też głupie błedy robi i też juz to chyba reprezentacyjny poziom nie jest, czyli jak gdzieś przeczytałem może Janasa przeprosic, bo wyniki to on miał ciut lepsze póki co, a przeceiz przegrywac można znacznie taniej,
bo w sumie taktyka, czyli te wszystkie dziwaczne podania w bok i do tyłu, plus statyczna gra w środku pola i w rezultacie przegrana została taka sama,
ja nie wygrają wysoko z Serbią, co wiem, że cholernie trudne może byc, to chyba kolejne mecze naszych gwiazd sobie zacznę darowac, bo to naprawde cierpliwośc mi się kończy, bo powoli to kibicowanie polskiej druzynie (nie tylko narodowej) zaczyna przypominac kibicowanie kadłubkowi w pływaniu synchronicznym,
ani szans na wygraną nie ma, ani ciekawie to nie wygląda
ech....
bo w sumie taktyka, czyli te wszystkie dziwaczne podania w bok i do tyłu, plus statyczna gra w środku pola i w rezultacie przegrana została taka sama,
ja nie wygrają wysoko z Serbią, co wiem, że cholernie trudne może byc, to chyba kolejne mecze naszych gwiazd sobie zacznę darowac, bo to naprawde cierpliwośc mi się kończy, bo powoli to kibicowanie polskiej druzynie (nie tylko narodowej) zaczyna przypominac kibicowanie kadłubkowi w pływaniu synchronicznym,
ani szans na wygraną nie ma, ani ciekawie to nie wygląda
ech....
-
- Zaczyna działać
- Posty: 200
- Rejestracja: 11 kwie (pn) 2005, 02:00:00
Jesli powoluje sie zawodnikow, ktorzy nie graja, to takie wlasnie sa tego efekty. Dudek w klubie nie gra i jak widac zapomnial jak sie pilke wybija. Ja nie zauwazylem poprawy w grze - nie mamy sytuacji strzeleckich, wiec nie strzelimy bramek.
A gdzie jest ta nowa taktyka, ktora miala byc realizowana?? Jedyne, co zauwazylem to jest to, co mnie tak bardzo wkurza od Mistrzostw Świata w Korei i Japonii - granie wysokich pilek na napastnikow!!! To jest beznadziejna taktyka - to jest tzw "kopanie na pałę" moze sie uda - tak sie gra z A klasie polskiej. Tym bardziej, ze byly wrzutki ze skrzydeł na nasze "wieże": Frankowskiego i Żurawskiego, ktorzy przy obroncach wygladali jak krasnoludki - czy ten caly Leo nie przewidzial tego, ze nasi napastnicy nie maja szans przy pojedynkach glowkowych z Finami?? A moze to nie jego wina, tylko zawodnikow, ktorzy zapomnieli, ze to nie jest dobra taktyka...
I jak tu po takim czyms pozytywnie myslec?? Przegrywamy 1-3 z druzyna, ktora sama sobie nie stworzyla sytuacji bramkowej... to jest chyba 1 taki przypadek w historii futbolu
Brak slow, z Serbiaa juz nie licze nawet na remis, bedzie tragicznie 0-4
A gdzie jest ta nowa taktyka, ktora miala byc realizowana?? Jedyne, co zauwazylem to jest to, co mnie tak bardzo wkurza od Mistrzostw Świata w Korei i Japonii - granie wysokich pilek na napastnikow!!! To jest beznadziejna taktyka - to jest tzw "kopanie na pałę" moze sie uda - tak sie gra z A klasie polskiej. Tym bardziej, ze byly wrzutki ze skrzydeł na nasze "wieże": Frankowskiego i Żurawskiego, ktorzy przy obroncach wygladali jak krasnoludki - czy ten caly Leo nie przewidzial tego, ze nasi napastnicy nie maja szans przy pojedynkach glowkowych z Finami?? A moze to nie jego wina, tylko zawodnikow, ktorzy zapomnieli, ze to nie jest dobra taktyka...
I jak tu po takim czyms pozytywnie myslec?? Przegrywamy 1-3 z druzyna, ktora sama sobie nie stworzyla sytuacji bramkowej... to jest chyba 1 taki przypadek w historii futbolu

Brak slow, z Serbiaa juz nie licze nawet na remis, bedzie tragicznie 0-4