O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 25 sty (ndz) 2004, 02:32:34
Jak zwykle nie mogę usnąć.. Może jestem dziwny ale przed 03:00 nigdy nie chodzę spać (no chyba, że na jakiejś imprezie nie dotrwam do tej godziny:-))
A Wy o której godzinie zazwyczaj chodzicie spać (nie mam na myśli godziny o której wskakujecie do łóżka, tylko interesuje mnie o której usypiacie-MniejWięcej)

-
reyestr
- Bywalec

- Posty: 386
- Rejestracja: 14 paź (wt) 2003, 02:00:00
Post
autor: reyestr » 25 sty (ndz) 2004, 10:02:33
Zazwyczaj jest to 4 nad ranem, ale ostatnimi czasy nie mam powodow zeby popasc w dobry i cieply sen ... wiec mecze sie przez 2 godziny liczac na to, ze moze jakims dziwnym trafem uda mi sie zasnac poczym poprostu wstaje i ide na spacer, albo gram na gitarze, nikomu tego nie zycze

-
Mika
- Zadomowił(a) się

- Posty: 537
- Rejestracja: 06 lip (ndz) 2003, 02:00:00
Post
autor: Mika » 25 sty (ndz) 2004, 11:02:25
Ja zasypiam jakoś o 2, czasami później. To zależy jaki miałam dzień. Jeżeli jestem spokojna to sen szybciej przychodzi. Kiedy nie mogę zasnąć pisze pamiętnik, słucham radia, czytam książki. Męczące kiedy trzeba rano wstawać. Generalnie wolałabym chodzić późno spać i potem dłużej pospać. W nocy często mam wene. Lubię tą cisze, czas na myślenie...
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 25 sty (ndz) 2004, 11:44:11
Ewelina a ja myślałem, że śpisz 24 na dobe! przynajmniej Twój opis na GG na to wskazuje

Zmień go wreszcie

-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 25 sty (ndz) 2004, 11:47:08
A właśnie.. zapomniałem napomnieć, iż często ok 03:00 wychodze na dwór się przejść. Fajne jest miasto nocą..biore piwo i spaceruje sobie po osiedlu. POLECAM!!!
-
senq
- Ekspert

- Posty: 1214
- Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00
Post
autor: senq » 25 sty (ndz) 2004, 20:58:45
Powodzenia az ktoregos dnia dostaniesz przez łeb od nie swoich...
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 25 sty (ndz) 2004, 21:14:47
Nie ma takiej opcj!!! NATOLIN jest spokojny
A poza tym nie dam sobie nic zrobić..nie martw się o mnie

-
CASE
- Ekspert

- Posty: 1496
- Rejestracja: 25 wrz (czw) 2003, 02:00:00
Post
autor: CASE » 25 sty (ndz) 2004, 21:20:44
reyestr pisze:...poprostu wstaje i ide na spacer, albo gram na gitarze, nikomu tego nie zycze

Lubisz nocne granie na gitarze? Fajnie, pogramy kiedys

A elektryczna czy acoustic?
-
senq
- Ekspert

- Posty: 1214
- Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00
Post
autor: senq » 25 sty (ndz) 2004, 21:32:19
Wiciu pisze:Nie ma takiej opcj!!! NATOLIN jest spokojny
A poza tym nie dam sobie nic zrobić..nie martw się o mnie

Ale ja sie nie martwie.
-
Wiciu
- Loża WSR

- Posty: 3513
- Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00
Post
autor: Wiciu » 25 sty (ndz) 2004, 21:42:16
to się cieszę!

-
Peyot
- Czasami coś napisze

- Posty: 135
- Rejestracja: 06 paź (pn) 2003, 02:00:00
Post
autor: Peyot » 26 sty (pn) 2004, 00:51:48
ja sie klade 2, 3 ale z godzine nie moge usnac, a ze najlepiej jak spie 12 h to wstaje o 14 rzeski i wypoczety, tylko jak sie ogarne i rushe na miasto to sie okazuje ze wshystko pozamykane. Wniosek; zmienic strefe czasowa. Karaiby sa idealne. I pogoda znosna.

-
reyestr
- Bywalec

- Posty: 386
- Rejestracja: 14 paź (wt) 2003, 02:00:00
Post
autor: reyestr » 26 sty (pn) 2004, 13:44:07
CASE pisze:
Lubisz nocne granie na gitarze? Fajnie, pogramy kiedys

A elektryczna czy acoustic?
Jak nie mam wyjscia to lubie, wkoncu noca przychodza najpiekniejsze dziela, a jak czlowiek zdolowany to cierpieniem w ogole osiagnie apogeum swoich mozliwosci, ale i tak bardziej pochlanalem sie teraz fortepianem i mam jazde na trabke ... co do gitary raczej akustyk, nie slyszalem niczego ladniejszego niz, takie partie "opethowe" naprzyklad. Elektryk to dobry fuzz, kostka i wymiatasz, chyba ze plynaca gitara floydowska, albo Stan Webb z Chicken Shack'a

wtedy to owszem moge grac i 4 noce, az nie padne ...
-
zyrafa
- Ekspert

- Posty: 1207
- Rejestracja: 30 wrz (wt) 2003, 02:00:00
Post
autor: zyrafa » 26 sty (pn) 2004, 23:16:55
A ja ostatnio śpiue po 3-4 godz. Chodze nieprzytomna , ciągle mnie głowa boli , mam problemy z żołądkiem - jade na prochach przeciwbólowych , mam ochotę często odciąc się od wszystkiedo . Leże i mam dość . Pije kawe za kawą , momentami na przemian z browarem ( winem itp) , pale szlugi . To takie moje małe żale . Ja chce sie wysypiać !!!!!
Co do spania to mogłabym i chodziłabym wcześniej spać gdyby nie chora ambicja i ciagłe powtarzanie notatek . To narazie tyle .
-
senq
- Ekspert

- Posty: 1214
- Rejestracja: 07 lip (pn) 2003, 02:00:00
Post
autor: senq » 26 sty (pn) 2004, 23:32:36
A ja spie jak moge to po 10h. A teraz po 7-8. Tyle moi drodzy.
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Post
autor: sinar » 27 sty (wt) 2004, 02:11:49
Najlepiej zasypia mi sie przed 23 o tej porze brzmi to chyba dosc komicznie. Podobno sen miedzy 22 a 24 jest najcenniejszy, najbardziej regeneruje itp. Ogolnie wydaje mi sie ze najlepiej miec stala pore snu albo isc spac kiedy sie poczuje sennosc. Polecam film Orly Temidy z Daryl Hannah i Redfordem. Tam to dopiero prawnicy maja ciekawe pomysly na bezsennosc
