Depresja...

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ

Czy często bywa że miewasz depresję?

Zdecydowanie często
33
35%
Zdarza mi się miewać
38
41%
Nie mam zdania na ten temat
1
1%
Raczej nie
11
12%
Nigdy!
10
11%
 
Liczba głosów: 93

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 07 lip (sob) 2007, 16:53:43

... może to pogoda, może to idée fixe, może to dziwne marzenia, może to nic ...

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 07 lip (sob) 2007, 17:26:05

Rozmiarek tylko nie dziś....

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 07 lip (sob) 2007, 17:37:28

Nie bój [że tak powiem] żaby, pazurami trzymam się za życia brzeg :P :twisted:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 07 lip (sob) 2007, 18:01:34

To trzymaj mocno i w żadnym razie nie puszczaj! Żeby nie wiem co Ci obiecywali :idea:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

[nin] sicnh (still)

Post autor: seize » 12 lip (czw) 2007, 15:21:02

A jak nie obiecują nawet niczego ?

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 12 lip (czw) 2007, 15:57:36

Coś tam zawsze ktoś coś ci poobiecuje... A jak już totalnie nie będziesz mógł tego obiecywania dookoła siebie odnaleźć to włącz reklamy... :lol:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 lip (pt) 2007, 11:48:45

Siakaś to mam wrażenie odpowiedź nieco złośliwo-ironiczna... :roll:

Magdalena
Ekspert
Ekspert
Posty: 1770
Rejestracja: 16 lis (śr) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdalena » 13 lip (pt) 2007, 22:23:52

ooooooooooooo

moj ulubiony temat powrocil 8) :wink:

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 13 lip (pt) 2007, 22:52:41

Żadna ironiczna, żadna złośliwująca tylko bardzo życiowa. Tak jest i koniec i świata nie zmienimy...

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 13 lip (pt) 2007, 23:05:32

Grunt że nie miała ani grama pocieszenia w sobie... ale w sumie czyż nie dobija się koni...

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 18 lip (śr) 2007, 20:24:36

Magdalena pisze:moj ulubiony temat powrocil 8) :wink:
Ten temat ma to do siebie, że czasem lubi wracać ... :roll:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 20 lip (pt) 2007, 03:20:46

"Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi."
Rafał Wojaczek - Dotknąć...

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12702
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Mój obraz depresji

Post autor: s_wojtkowski » 20 lip (pt) 2007, 10:09:30

Wszystko jest czarne. Albo szare. Bardzo mi smutno. Lub źle. Nie widzę sensu życia. I gnicia. Nie mam na nic siły. Ani energii. Wszystko wokół to dół. I paździerz. Chce mi się rzygać, jak wstaję rano. Oraz wieczorem, jak sie kładę. Wszyscy są tacy dla mnie niedobrzy. Nieczuli po prostu. Moja egzystancja mnie przeraża. A to przerażenie - poraża. Boję się śmierci. Lub może raczej lękam się jej. Jestem rozlazły. I flakowaty. No future. Punks not dead. Duszek. Albo dupa. Legia. Lub Polonia. Toaleta. Lub gazeta. Tak! Toaleta plus gazeta!

Lolka27
Zaczyna działać
Zaczyna działać
Posty: 251
Rejestracja: 10 sie (czw) 2006, 02:00:00

Post autor: Lolka27 » 20 lip (pt) 2007, 13:43:30

Wow!

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

depresja?!

Post autor: zielonyszerszen » 20 lip (pt) 2007, 17:21:21

depresja a co to w ogóle jest ?!
choroba, przesilenie wiosenne czy wymysł ludzi słabych którym nie chce się walczyć na tym świecie.
rano wstajesz wkurzony nie wiesz co masz z sobą zrobić.
do pracy nie chce Ci się iść aby spotkać znowu te same osoby które z uśmiechem na twarzy pytają się co Ci jest.
a Ty co, krew Cię zalewa serce wali piana z "pyska" leci ale z firmowym uśmiechem na twarzy mówisz że nic.
wracasz do domu wypluty myślisz no może teraz trochę spokoju i czasu na przemyślenia ale nie znowu brutalna rzeczywistość każe Ci coś zrobić w domu.
i co znowu wpadasz w stan którego nie chcesz i pogrążasz się dalej.
i tak dzień po dniu aż w końcu nie wytrzymujesz i rozklejasz się na dobre albo ... każdy ma na to inny sposób. :evil:
Ostatnio zmieniony 20 lip (pt) 2007, 18:34:34 przez zielonyszerszen, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ